Strona 1 z 3

TEAM COLMIC CATFISH LUBLIN

: 27 kwie 2010, 16:22
autor: befree
Wszystko o naszym klubie ;-)

: 29 kwie 2010, 23:53
autor: senior
:mrgreen: = to tak w skrócie o naszym Klubie

: 30 kwie 2010, 22:30
autor: senior
Pamiętacie o Mistrzostwach Klubu 9 maja :?:
Nieobecność jest karana noszeniem gratów wędkarskich Prezesowi przez najbliższe 2 miesiące :-P

: 01 maja 2010, 12:49
autor: pawel s

: 05 maja 2010, 20:51
autor: senior
Jeśli ktoś ma wątpliwości, to może sobie wybrać miesiące noszenia. Nie muszą być teraz. Na jesieni też są zawody :-P Konrad, nie minie Cię tak łatwo noszenie moich klamotów :-D
Jutro ostatni dzwonek żeby towar zamówić u Marcina :mrgreen:

: 05 maja 2010, 21:22
autor: łysy77
dzień dooooobry :mrgreen:
dobrze ze ja nie muszę nosić...

: 09 maja 2010, 18:05
autor: kwiat_osz
Dziś odbyły się mistrzostwa klubowe, rozegrane na Dratowie.
Na miejscu zebraliśmy się ok godziny 7. Startowało 13 osób: kadet, dwóch juniorów, dwóch młodzieżowców U-22 oraz 8 seniorów.
Wszyscy przyjechali z pozytywnym nastawieniem, pogoda sprzyjająca, lekka falka, delikatny wiaterek, lekkie zachmurzenie z przebłyskami słońca. Losowanie i wszyscy udają się na swoje stanowiska. Woda była różna, w jednym miejscu było ponad 2m gruntu, w innym ok 1,5, tu ciągnęło na pół grama, tam na 2g...
Wyniki bardzo marne, trafiały się pojedyncze leszcze oraz leszczyki, połowa budowała swój wynik na kilku jazgarkach wielkości małego palca oraz pojedynczej większej rybce. Było kilka płotek, kilka wymiarowych okoni(więcej niewymiarowych) oraz jak już pisałem kilka leszczyków oraz 4 czy 5 takich ok 1kg. Ryba brała raczej na głębszej wodzie, na płytszej była cienizna. Wszystkie ryby zostały złowione tyczką, kilka osób machało odległościówkami, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu. Jedyne rybki z odległościówki to mój okoń 19cm, który dał mi 95% ostatecznego wyniku, oraz jazgarz kolegi.
Sędzia główny a zarazem wagowy Marcin Kasprzak ;-) nie odźwigał się za bardzo, ponieważ w wiadrze lądowały pojedyncze rybki.
Ostatecznie wg kategorii najlepsze wyniki kształtowały się następująco:
Kadet:
Damian Wawerek -1110
Junior:
1. Piotrek Bałamut - 2720
2. Dominik Krasucki - 550
U-22:
1. Konrad Miduch - 660
2. Andrzej Bobel - 70
Senior:
1. Witek Bałamut - 2500
2. Andrzej Kaliszuk - 2220
3. Andrzej Paluch - 560

: 09 maja 2010, 20:02
autor: Przemek N.
no to mizernota a ostatnio niby bralo z tego co mowiliscie.napewno lepiej jak dzis.ale to sa zawody i wieksza liczba ludzi.pare czynnikow napewno mialo wplyw mozliwe ze czesc ryby sie trze lub dociera.my dzis mielismy nad zalewem zawody kola to bral leszczyk i gruba ploc ja mialem piekna ploc 3o i wieksze w pierwszej turze mialem troche ponad 3 kilo sidzialem na 16. i bylem 2. a w drugiej tyrze siedzialem na 18. i mialem 4600.sama guba ploc i wygralem ture,i ogolnie wygralem :-D ogolnie to flauta byla i prawie wcale uciagu. to tyle tak dla ciekawkich :lol:

: 09 maja 2010, 20:06
autor: lukaszex
glizda1984, a ty z tyczką siedziałeś?

: 09 maja 2010, 20:11
autor: Przemek N.
Tak z tyczka tylko i wylacznie

: 13 maja 2010, 09:17
autor: befree

: 22 cze 2010, 08:17
autor: senior
Jutro (23 czerwca) zebranie wszystkich klubowiczów. Spotykamy się po 18 u Marcina na Szmaragdowej. Obecność OBOWIĄZKOWA. Tłumaczeń nie przyjmuje się. Kara za nieprzyjście jest znana: noszenie gratów Prezesa.
:-P

: 27 cze 2010, 08:03
autor: senior
Witam!!!
Będę zgłaszał nas do GP w Puławach. Niech każdy się zastanowi gdzie chce łowić pierwszego dnia. Juniorzy pierwszy dzień na osadniku a drugi na Wiśle.
Proponuję trening na Wiśle w sobotę 3 lipca i na osadniku w niedzielę. Ponieważ jest pewien problem (podobno) z możliwością treningu na osadniku powinniśmy wybrać się razem w jak największej liczbie. Sugeruję niedzielę 4 lipca. Wtedy na Wiśle są MK Puławy Azoty. Przy okazji będzie można zobaczyć co się dzieje na Wiśle.
Rozmawiałem na maratonie leszczowym z p. Kosiewskim i na chwilę obecną GP ma się odbyć zgodnie z komunikatem jaki jest na stronie PZW.

: 29 cze 2010, 10:29
autor: Bobsley
Ja chciałbym 1 dzień Wisła 2 Osadnik.

: 29 cze 2010, 13:35
autor: senior
Andrzej, startujesz w drużynie. Musicie się sami umówić, cała drużyna. U nas jest tak, że Marcin i Konrad startują pierwszego dnia na Wiśle. Umówiliśmy się i tak będę zgłaszał. Tylko ci co indywidualnie mogą sobie wybrać:). I to chyba trzeba szybko zgłaszać, bo skończą się miejsca na Wiśle pierwszego dnia ;-)

: 29 cze 2010, 18:16
autor: wędkaarz
senior pisze:Tylko ci co indywidualnie mogą sobie wybrać:)

nie mogą, decyduje o tym organizator

: 29 cze 2010, 21:08
autor: senior
Konrad, jężeli wiesz lepiej to może zorganizujesz zapisy :?: Ja rozmawiałem ostatnio z Organizatorem i wiem, że można coś niecoś ustalić. :-P Dajcie znać na priv kto gdzie łowi jak najszybciej. Będzie lepiej dla nas.

: 29 cze 2010, 22:35
autor: wędkaarz
Widocznie zmienili zdanie: Obrazek

: 30 cze 2010, 09:33
autor: Przemek N.
Sory ze sie wtrace ale ten zapis mowi tylko o startujacych indywidualnie i organizator decydujue kto gdzie staruje danego dnia po skapletowaniu sztucznych druzyn inna sprawa ma sie do starujacych druzyn tu decyduja kierownicy druzyn kto gdzie startuje jakiego dnia.

: 01 lip 2010, 14:11
autor: senior
Zapisałem dzisiaj wszystkich. Pierwszego dnia na Osadniku łowią: obydwaj juniorzy, Konrad Miduch, Andrzej Kaliszuk i moja skromna osoba. Na Wiśle pierwszego dnia: Konrad Paprocki, Marcin Kasprzak, Andrzej Bobel, Michał Kwiatek i Piotrek Wach.
Potwierdzam trening na Wiśle w sobotę a na Osadniku w niedzielę. Na trening na Osadniku trzeba zabrać wózki albo mało gratów, bo prawdopobnie nie będzie wjazdu na teren.

: 02 lip 2010, 08:46
autor: gawrys
Panowie W sobote na wisełce w jakich godzinach można się was spodziewać?

: 02 lip 2010, 11:12
autor: senior
Myślę, że od 6 już powinniśmy być. Czyli łowić zaczniemy około 7-7.30

: 02 lip 2010, 12:31
autor: gawrys
To rano troche Moge nie zdążyć przed końcem waszego łowienia... %%%%% :mrgreen:

: 03 lip 2010, 17:52
autor: sebastian
jak tam wyniki?co się działo

: 03 lip 2010, 19:38
autor: senior
hej. Wyniki nie najlepsze. Siedliśmy tak jak na zawodach, czyli stanowiska po 10 m. Łowiliśmy ok 4,5 godz. Najlepszy wynik około 3 kg. Mało krąpia. Zaskakująco dużo "dziwnych" ryb. Certy, świnki, klenie i leszcze. Było kilka odjazdów. Przeważnie bardzo dużych świnek (prawdopodobnie) bo jedną złowił Witek. 2 duże leszcze miał kwiatosz na karmniku. Ja na dole wyjąłem jednego kilogramowego z małym okładem. Na karmniku uciąg sensowny- 8-12 gram. Ale poniżej sporo więcej. Ja np łowiłem na 18-22 gramy. Szału niema, ale połowic się daje. Poziom jeszcze troszkę wysoki. Siedzi sie zaraz za betonowym chodnikiem. Na 11 metrach jeszcze łowi się w kamieniach. Kolega stwierdził, że złoży ofertę na wiązanie przyponów. Przed gp potrzeba będzie trochę przysiąść :mrgreen: Jutro trenujemy na osadniku. Zobaczymy jaki jest obraz nieszczęścia :-P

: 03 lip 2010, 19:58
autor: gawrys
senior pisze:Mało krąpia.
Jak to?
senior pisze:Było kilka odjazdów. Przeważnie bardzo dużych świnek (prawdopodobnie) bo jedną złowił Witek. 2 duże leszcze miał kwiatosz na karmniku
Jakie gumy stosowaliście?

: 03 lip 2010, 20:19
autor: kwiat_osz
Jakie gumy stosowaliście?


ja miałem założone 1,15 i 1,3. Pierwszy lechor poszedł z przyponem, drugi wypiął mi się już pod samymi nogami, odczepiłem za krótki top, guma wyjechała na tyle, że nie sięgnąłem ryby podbierakiem, obkręciła się, poszła z nurtem i po ptokach

A co do krąpia, ja miałem jednego za 200-300 punktów i może 3 wielkości dłoni i tyle

: 03 lip 2010, 20:41
autor: gawrys
kwiat_osz pisze:A co do krąpia, ja miałem jednego za 200-300 punktów i może 3 wielkości dłoni i tyle

Kurcze to mnie dziwi i to na maksa Byłem święcie przekonany że krąpie będą wam szły jak trzeba A tu masz Ci babo placek

: 03 lip 2010, 20:47
autor: kwiat_osz
gawrys pisze:
kwiat_osz pisze:A co do krąpia, ja miałem jednego za 200-300 punktów i może 3 wielkości dłoni i tyle

Kurcze to mnie dziwi i to na maksa Byłem święcie przekonany że krąpie będą wam szły jak trzeba A tu masz Ci babo placek


My też byliśmy przekonani że połowimy krąpi... może po prostu nie umiemy łowić :-P Ale myślę, że jakby była ryba to z szóstki chociaż jeden dałby sobie radę ;-)

: 03 lip 2010, 21:09
autor: Przemek N.
Moze za ciezko lapaliscie krap lubi lzej i jak mu fruwa a prubowaliscie plywac bankami wszyscy lowiliscie 11stkami.A jak jest gruntem na 11.4el.starczy