Klub "Expert" Lublin
Moderator: Malak
Widzę, że sporo się działo w czasie spotkania, bardzo żałuję, że niestety nie mogłem w nim uczestniczyć. Dzięki Waldku, że swoim już stałym reporterskim zwyczajem, zafundowałeś nam przynajmniej tą fotorelację
Gratuluję łowcy najdłuższego pstrąga no i oczywiście organizatorom za tak dobrze zorganizowaną imprezę - mam nadzieję ze w przyszłym roku spotkanie znowu dojdzie do skutku.
Gratuluję łowcy najdłuższego pstrąga no i oczywiście organizatorom za tak dobrze zorganizowaną imprezę - mam nadzieję ze w przyszłym roku spotkanie znowu dojdzie do skutku.
Łukasz Gapski, Klub Expert, Koło Daewoo
http://www.pzw.org.pl/wksexpertlublin/
http://www.pzw.org.pl/wksexpertlublin/
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Dzisiaj w odcinku górnym rzeki napotkałem pojedyńcze egzemplarze- niewielkie- okonia i pstrążka wygrzewające się w słońcu. Okazy były głębiej ciężko było je ruszyć. kilka puknięć i ............ dorodny okaz finezyjnie odpływa. Woda klarowna, źródła robią swoje, zalew w Zakrzówku faluje na całości. Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Jeśli ktokolwiek z nas pojawił się w ostatnich dniach na wodą to na pewno nie mógł narzekać na brak pogody jak i na niską temperaturę, tak więc i ja korzystając z sprzyjającej aury wybrałem się na rybki.
To że możemy łowić pstrągi to chyba już wszyscy wiemy
Uploaded with ImageShack.us
ale czy nie uważacie że co niektóre z mich są pięknie ubarwione.
Uploaded with ImageShack.us
Nabrałem ochoty jednak na złowienie trochę innego gatunku i kilka …...
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
co nie oznacza że ten przynajmniej dla mnie osobiście, szczególny gatunek ryby w paski nie brał
Uploaded with ImageShack.us
lecz walcząc do końca i odwracając się w trakcie trwającego holu za każdym razem udowadniały mi w jak dalekim mają mnie „ogonku”
To nie wszystkie gatunki które okazały się aktywne i potrafiły ….....
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
a te grube łuski mówią same za siebie.
Uploaded with ImageShack.us
To że możemy łowić pstrągi to chyba już wszyscy wiemy
Uploaded with ImageShack.us
ale czy nie uważacie że co niektóre z mich są pięknie ubarwione.
Uploaded with ImageShack.us
Nabrałem ochoty jednak na złowienie trochę innego gatunku i kilka …...
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
co nie oznacza że ten przynajmniej dla mnie osobiście, szczególny gatunek ryby w paski nie brał
Uploaded with ImageShack.us
lecz walcząc do końca i odwracając się w trakcie trwającego holu za każdym razem udowadniały mi w jak dalekim mają mnie „ogonku”
To nie wszystkie gatunki które okazały się aktywne i potrafiły ….....
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
a te grube łuski mówią same za siebie.
Uploaded with ImageShack.us
Znajdując w końcu wolną chwile oraz zmotywowany troszkę zdjęciami Waldka wybrałem się we wtorek na naszą piękna Bystrzycę. Pomimo chmur od czasu do czasu prześwitywało słonko co wyraźnie podobało się pstrążkom - pstrążkom bo tym razem rybcie poszły bardziej w ilość niż jakość, ale trzeba powiedzieć, że waleczności im nie brakowało!!
Uploaded with ImageShack.us
Mimo natłoku brań mniejszych ryb udało mi się również przechytrzyć dwie ryby zdecydowanie wymiarowe i uwiecznić je na fotce a następnie zwrócić im wolność.
Uploaded with ImageShack.us
Cieszę się, że pomimo tego, że wybrałem odcinek, na którym można zabierać ryby mogłem tam normalnie połapać .... a niektóre rybki spokojnie, bez plusków pływały pod szczytówką.....
Uploaded with ImageShack.us
W tym samym miejscu zostałem również skontrolowany przez kolegów ze Straży, dobrze, że czuwacie! - za co Wam serdecznie dziękuje
Po południu, gdy już słonko przestało wychylać się zza chmur, częstotliwość brań mocno spadła natomiast rybki były troszkę konkretniejsze, niestety nie potrafiłem tego wykorzystać i spuściłem ładnego, grubego pstrąga, który bardzo mocno chciał wyrwać mi kija z rąk Do następnego razu Panie Pstrągu
Uploaded with ImageShack.us
Mimo natłoku brań mniejszych ryb udało mi się również przechytrzyć dwie ryby zdecydowanie wymiarowe i uwiecznić je na fotce a następnie zwrócić im wolność.
Uploaded with ImageShack.us
Cieszę się, że pomimo tego, że wybrałem odcinek, na którym można zabierać ryby mogłem tam normalnie połapać .... a niektóre rybki spokojnie, bez plusków pływały pod szczytówką.....
Uploaded with ImageShack.us
W tym samym miejscu zostałem również skontrolowany przez kolegów ze Straży, dobrze, że czuwacie! - za co Wam serdecznie dziękuje
Po południu, gdy już słonko przestało wychylać się zza chmur, częstotliwość brań mocno spadła natomiast rybki były troszkę konkretniejsze, niestety nie potrafiłem tego wykorzystać i spuściłem ładnego, grubego pstrąga, który bardzo mocno chciał wyrwać mi kija z rąk Do następnego razu Panie Pstrągu
Dzisiaj znowu wybrałem się nad naszą Bystrzycę. Inny dzień, inne odcinki, ale wciąż te same ryby
Dzisiejszy dzień mył ciepły i słoneczny jednak mocny wiatr przeszkadzał w łowieniu na otwartych odcinkach, dlatego starałem się szukać bardziej osłoniętych miejsc. Podobnie jak ostatnim razem pełne słońce wpłynęło pozytywnie na częstotliwość brań, ale nie na rozmiar rybek przeze mnie łapanych.
Jeden z nielicznych około wymiarowych ptstrągów.....
Uploaded with ImageShack.us
A tutaj żabcia, niestety nie skusiła się na żadną przynętę
Uploaded with ImageShack.us
Pod wieczór, kiedy już słońce chyliło się ku zachodowi....
Uploaded with ImageShack.us
pojawił się też Pan Pstrąg.....
Uploaded with ImageShack.us
Może się z nim jeszcze spotkam, o ile kajaki mu pozwolą....
Dzisiejszy dzień mył ciepły i słoneczny jednak mocny wiatr przeszkadzał w łowieniu na otwartych odcinkach, dlatego starałem się szukać bardziej osłoniętych miejsc. Podobnie jak ostatnim razem pełne słońce wpłynęło pozytywnie na częstotliwość brań, ale nie na rozmiar rybek przeze mnie łapanych.
Jeden z nielicznych około wymiarowych ptstrągów.....
Uploaded with ImageShack.us
A tutaj żabcia, niestety nie skusiła się na żadną przynętę
Uploaded with ImageShack.us
Pod wieczór, kiedy już słońce chyliło się ku zachodowi....
Uploaded with ImageShack.us
pojawił się też Pan Pstrąg.....
Uploaded with ImageShack.us
Może się z nim jeszcze spotkam, o ile kajaki mu pozwolą....
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
W ten piękny, pochmurny i wietrzny dzień wybrałem się nad Naszą Bystrzycę. Tym razem zacząłem wędkować już popołudniu, z myślą, żeby skusić większe pstrągi. Faktycznie brań miałem mniej, ale rybki były większe. Kilka "sporo-ponad-wymiarowych" rybek odprowadzało mi wobki praktycznie pod nogi, a jedno z brań można było bardziej porównać do kopnięcia niż do ataku ryby. Jednakże, pstrągi brały bardzo delikatnie i nieufnie spoglądały na moje przynęty, a wobler (chociaż bardzo malutki) prowadzony pod prąd nie zawsze daje szansę zacięcia ryby.
Uploaded with ImageShack.us
Jedyna większa rybka, która spadła mi w czasie holu - niestety robienie zdjęć czasami wychodzi na złe, bo nie do końca można kontrolować rybkę patrząc przez wizjer (ani hol ani zdjęcie mi dobrze nie wyszlo, ale rybka była złociutka )
Uploaded with ImageShack.us
Już śmiało możemy mówić, że wiosna jest w pełni !!
Uploaded with ImageShack.us
Ten troszkę mniejszy i spokojnie dał się sfotografować
Uploaded with ImageShack.us
Załamanie pogody w pewnym momencie spowodowało całkowity zanik brań. Zacinający deszcz i grzmoty wygoniły mnie do domu i musiałem skończyć wędkowanie szybciej niż zamierzałem. No cóż - do następnego razu !!
Uploaded with ImageShack.us
Jedyna większa rybka, która spadła mi w czasie holu - niestety robienie zdjęć czasami wychodzi na złe, bo nie do końca można kontrolować rybkę patrząc przez wizjer (ani hol ani zdjęcie mi dobrze nie wyszlo, ale rybka była złociutka )
Uploaded with ImageShack.us
Już śmiało możemy mówić, że wiosna jest w pełni !!
Uploaded with ImageShack.us
Ten troszkę mniejszy i spokojnie dał się sfotografować
Uploaded with ImageShack.us
Załamanie pogody w pewnym momencie spowodowało całkowity zanik brań. Zacinający deszcz i grzmoty wygoniły mnie do domu i musiałem skończyć wędkowanie szybciej niż zamierzałem. No cóż - do następnego razu !!
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Miniony miesiąc to okres w którym więcej czasu poświeciłem na wiosenne zaopatrzenie sklepu w asortyment wędkarski a tylko od czasu do czasu wyjazd na ryby lecz już zabrakło go na umieszczenie informacji i zdjęć.
Jedną z niedziel spędziłem na spotkaniu organizowany przez koło „Haczyk” na Bystrzycy i jej dopływach.
Uploaded with ImageShack.us
Ilość osób która się tam stawiła powiedziałbym że spowodowała pewnego rodzaju „ścisk” który miał kluczowe znaczenie na osiągnięcie tak niewielkich wyników.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Samo spotkanie, przednie nie wspominając o licytacji która staje się już tradycją a środki dzięki niej pozyskane w całości przeznaczone zostaną na poprawienie obecnej sytuacji naszych pstrągów.
Uploaded with ImageShack.us
W tym konkretnym przypadku stawiłbym nacisk na spotkanie a nie zawody.
Uploaded with ImageShack.us
Tak na marginesie powiem że, miałem okazję tego dnia widzieć złowione dwa pstrągi z których jeden posiadał rozmiary powyżej 45cm, drugi natomiast około 50cm, pozdrawiam i gratuluję łowcy
Uploaded with ImageShack.us
Następna niedziela to wody górskie okręgu zamojskiego i spotkanie klubu Salmo Roztocze. Frekwencja również duża, lecz tu, to nie ona przyczyniła się do osiągnięcia tak niewielkiego wyniku, trzy pstrągi największy trochę ponad 37cm.
Uploaded with ImageShack.us
Niemniej jednak z przyjemnością pojawię się tam za rok ponownie głównie po to by móc w tak pięknym środowisku ( w tym okresie często jeszcze bez kajaków ) powędkować oraz pogaworzyć z przyjacielem czy z kolegami których tak rzadko widuję.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Również i w tym konkretnym przypadku stawiał bym nacisk na zorganizowanie spotkania a przy okazji niby zawodów, dodatkowo starałbym się pozyskiwać pewne środki, lecz z myślą przeznaczenia ich na ochronę środowiska i rybek a nie budżetu klubu.
Uploaded with ImageShack.us
W minionym okresie znalazłem się również nad wodą w celu złowienia ( dla mnie to nie jedyny słuszny gatunek) jazia.
Uploaded with ImageShack.us
Oczywiście nie byłem jedynym klubowiczem który je poławiał.
Uploaded with ImageShack.us
Tego natomiast młodego klubowicza nie muszę chyba już przedstawiać, idzie jak „burza” zaliczając kolejne gatunki.
Uploaded with ImageShack.us
Niektóre z nich są naprawdę dorodne
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
jeśli dożyce fakt fakt uwolnienia siedmiu czy ośmiu ryb dla mnie …......
Uploaded with ImageShack.us
10go kwietnia nad ZZ odbyły się MK z których relację umieszczę w późniejszym czasie ale dzień wcześniej w to deszczowe, pochmurne i wietrzne popołudnie, pojawiłem się na pstrągach. Chyba dostały jakiegoś „kopa” już dawno nie pamiętam takiego dnia ale fotek nie będzie (ze względu na deszcz nie ciągnąłem ze sobą aparatu).
Jedną z niedziel spędziłem na spotkaniu organizowany przez koło „Haczyk” na Bystrzycy i jej dopływach.
Uploaded with ImageShack.us
Ilość osób która się tam stawiła powiedziałbym że spowodowała pewnego rodzaju „ścisk” który miał kluczowe znaczenie na osiągnięcie tak niewielkich wyników.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Samo spotkanie, przednie nie wspominając o licytacji która staje się już tradycją a środki dzięki niej pozyskane w całości przeznaczone zostaną na poprawienie obecnej sytuacji naszych pstrągów.
Uploaded with ImageShack.us
W tym konkretnym przypadku stawiłbym nacisk na spotkanie a nie zawody.
Uploaded with ImageShack.us
Tak na marginesie powiem że, miałem okazję tego dnia widzieć złowione dwa pstrągi z których jeden posiadał rozmiary powyżej 45cm, drugi natomiast około 50cm, pozdrawiam i gratuluję łowcy
Uploaded with ImageShack.us
Następna niedziela to wody górskie okręgu zamojskiego i spotkanie klubu Salmo Roztocze. Frekwencja również duża, lecz tu, to nie ona przyczyniła się do osiągnięcia tak niewielkiego wyniku, trzy pstrągi największy trochę ponad 37cm.
Uploaded with ImageShack.us
Niemniej jednak z przyjemnością pojawię się tam za rok ponownie głównie po to by móc w tak pięknym środowisku ( w tym okresie często jeszcze bez kajaków ) powędkować oraz pogaworzyć z przyjacielem czy z kolegami których tak rzadko widuję.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Również i w tym konkretnym przypadku stawiał bym nacisk na zorganizowanie spotkania a przy okazji niby zawodów, dodatkowo starałbym się pozyskiwać pewne środki, lecz z myślą przeznaczenia ich na ochronę środowiska i rybek a nie budżetu klubu.
Uploaded with ImageShack.us
W minionym okresie znalazłem się również nad wodą w celu złowienia ( dla mnie to nie jedyny słuszny gatunek) jazia.
Uploaded with ImageShack.us
Oczywiście nie byłem jedynym klubowiczem który je poławiał.
Uploaded with ImageShack.us
Tego natomiast młodego klubowicza nie muszę chyba już przedstawiać, idzie jak „burza” zaliczając kolejne gatunki.
Uploaded with ImageShack.us
Niektóre z nich są naprawdę dorodne
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
jeśli dożyce fakt fakt uwolnienia siedmiu czy ośmiu ryb dla mnie …......
Uploaded with ImageShack.us
10go kwietnia nad ZZ odbyły się MK z których relację umieszczę w późniejszym czasie ale dzień wcześniej w to deszczowe, pochmurne i wietrzne popołudnie, pojawiłem się na pstrągach. Chyba dostały jakiegoś „kopa” już dawno nie pamiętam takiego dnia ale fotek nie będzie (ze względu na deszcz nie ciągnąłem ze sobą aparatu).
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Komentować nie trzeba, wystarczy popatrzeć, przeczytać nacieszyć oczy i duszę. Super Waldku !!!
Wczoraj górna Bystrzyca późnym popołudniem, pogoda super, woda czysta, kaczki i łabędzie, rybki fajne kwadratowe, i dwa smoki z nimi byłem bez szans. Dzisiaj Bystrzyca środkowa, deszczyk, niemiło, lecz cicho i relaks, jedynie bóbr w zasięgu wzroku. Pozdrawiam.
Wczoraj górna Bystrzyca późnym popołudniem, pogoda super, woda czysta, kaczki i łabędzie, rybki fajne kwadratowe, i dwa smoki z nimi byłem bez szans. Dzisiaj Bystrzyca środkowa, deszczyk, niemiło, lecz cicho i relaks, jedynie bóbr w zasięgu wzroku. Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości