Klub "Expert" Lublin
Moderator: Malak
- Marcin_Swidnik
- moczykij
- Posty: 119
- Rejestracja: 15 lut 2009, 15:50
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
kurde szkoda tego łabędzia, a moze by powiadomić jakieś służby, jest chyba państwowe pogotowie weterynaryjne, niech go strzelą usypiaczem i wyjmą tą blaszkę... łabędzie chyba żyją osiadle i pewnie ciągle plywa w tej wodzie co Skalka zrobiłeś tą fotke... moze powiedz gdzie ta fotka została zrobiona, moge podzwonić gdzieś a co wy o tym myslicie ? w sumie to polska ale moze akurat
-
- kijanka
- Posty: 48
- Rejestracja: 18 maja 2009, 18:08
- Lokalizacja: Lublin
Wiem , wiem Darku to miał byc taki żart. Tylko teraz czy ten sandacz też został teraz złowiony? Nie pisze! Czy patrząc na datę dodania zdjęcia sandacza i zdjęcia boleni w okresie ochronnym można wyciągnąc odpowiednie wnioski ? Waldek dla wielu wędkarzy jest guru, zobowiązuje to do pewnych zachowań. Nie patrząc nawet na Regulamin !
Tomku zgadzam się z Tobą.Miałem okazje całkiem nie dawno poz nac Waldka.Jestem pewien,że ten sandacz został złowiony ,na pewno nie w tym sezonie,a to że zabrany,no trudno,każdy czasem może zabrac rybkę do domu.Waldek zrobił sobie zart,na prima aprilis,wybrał jakieś tam zdjęcie z kompa i dawaj do sieci
Ryby,to kumple-nie żarcie
To prawda Marewel . Zresztą chyba smaczniejszy sandacz jest taki do 2-3 kilo i nie odbywa się to z taką szkodą dla populacji, jak w przypadku metrówki.
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2010, 19:29 przez Lin , łącznie zmieniany 1 raz.
A ja myślę że,Ci którzy tak krytykuja wszystlie zdjęcia dużych rybek są zazdrośni,że sami nie potrafia takich złowić,i żal im pupy ściska,bo spędzają wiele godzin nad woda i łowia same gluty .Czy ktoś z Was pomyślał że,może Waldek,albo kto inny pojechał np. nad Wisłę za lkleniem,a złowił bolenia?? i co sie stało,bo zrobił fokę?,a jaką macie pewność nad woda ze spiningiem co złowicie????.Ludzie,wrzućcie na luz,bo to forum zaczyna schodzić bardz nisko.
Moze inny przykład,wędkarstwo wyczynowe,czy podlodowe.Zbiera się masa ludzi i tłuką małe płocie dumnie robiąc im fotki w siatce czy na lodzie,I CO TO JEST GIT.
Pewnie się naraziłem ,może mój post będzie wykasowany,lub ja usuniety z forum - trudno,ale ludzie więcej luzu,a nie co fotka czy temat,to zaraz wielki młyn
pozdrawiam
Moze inny przykład,wędkarstwo wyczynowe,czy podlodowe.Zbiera się masa ludzi i tłuką małe płocie dumnie robiąc im fotki w siatce czy na lodzie,I CO TO JEST GIT.
Pewnie się naraziłem ,może mój post będzie wykasowany,lub ja usuniety z forum - trudno,ale ludzie więcej luzu,a nie co fotka czy temat,to zaraz wielki młyn
pozdrawiam
Ryby,to kumple-nie żarcie
Przepraszam kolegów z experta, że wcinam się znowu w wasz tamat, chciałbym tylko poprosić [b]darka[b] jak i innych użytkowników , którzy wyrażają w tym temacie swoje opinie odnośnie zdjęć i tego co jest na nich umieszczane i wstawiane na forum o wpisywanie swoich przemyśleń w temacie który powstał właśnie w tym celu i gdzie inni mogliby się do nich odnieść..pozdrawiam
Leszek
Darek masz rację , przejrzałem galerię wielu tych co krytykują i mają fofki bardzo małych ryb .Co do ikry to pod koniec sezonu były wypchane ale poczytaj kolego o tarle sandacza to dowiesz się że ryba takich rozmiarów ma gorszy materiał od rybki 3-6kg więc przeżywalność narybku jest znikoma, to tak jak starsza ...........
Zbliża się 7 spotkanie lubelskich Pstrągarzy, które odbędzie się w najbliższą niedzielę. Z tąd moja prośba do wędkarzy łowiących w Prawiednikach kto może niech weźmie worek na śmieci i wrzuci do niego śmiecie znajdujące się na parkingu przy stawach. Jak nas widzą tak nas piszą. Postaram się również być z workiem przed niedzielą. Pozdrawiam i dziękuję z góry.
Piotr Skałecki Lublin Expert
Tak czytam i czytam te posty..... I nie bardzo chciałem się wtrącać... ale jak czytam niektóre brednie to już po prostu nie wytrzymuje....
Tomek Owczarek:
No nie powiecie chyba że to nie jest prowokacja....
Po pierwsze Widziałem to zdjęcie w aparacie Pana Waldka. I było to w Listopadzie na wyjeździe dla koła i klubu na koniec sezonu. Sandacz był złowiony w tym samym miesiącu.
A pytanie czemu ryba została zabrana???
Zgodnie z regulaminem możemy zabrać taką rybę kiedy nie ma ona wtedy okresu ochronnego.
Po drugie dopóki nie Będzie w regulaminie nie będzie górnej granicy ryb które można zabierać.... czepianie się jest bezpodstawne... Można MOŻNA. Każdy człowiek Jest wolny zgodnie z Prawem i akurat w tym wypadku decyzja należy do niego..
A zdjęcie jak wiem zostało wykonane w domu, ponieważ Pan Waldek zapomniał aparatu.
Teraz Pytanie do Was.. Gdybyście złowili rybę życiówkę... i nie mieli byście aparatu.... zabrali byście ją???? żeby mieć pamiątkę na całe życie.... Czy myślicie że gdybym ja ... tylko powiedział że złowiłem Taką rybę uwierzylibyście mi??? pewnie nie... Nie odpowiadajcie na to pytanie... tylko niech każdy z was co rzuca kamień spyta się w sumieniu co by zrobił w takiej sytuacji....
Teraz czekam na lincz i pozdrawiam wszystkich zagorzałych chętnych do zawrócenia kijem rzeki.....
POZDRAWIAM!!!
Tomek Owczarek:
:-D Są głosy za Waldkiem , są przeciw. Nie zmienia to faktu, że Waldek zwyczajnie nie przestrzega Regulaminu. Co najlepsze , po kilkunastu postach różnych użytkowników zamieszcza kolejne zdjęcie złowionego bolenia. Oczywiście przypadkowo! złowionego. Czy zdjęcie wykonane było również przypadkowo? Niezła odpowiedź Waldek, nie ma co! To zdjęcie sandacza zamieszczone powyżej to też przypadkowa ryba? W kwietniu? Sandacze! Skoro zdjęcie jest na tle firanki to chyba nie wrócił do wody ? Niezłe kwiatki!
No nie powiecie chyba że to nie jest prowokacja....
Po pierwsze Widziałem to zdjęcie w aparacie Pana Waldka. I było to w Listopadzie na wyjeździe dla koła i klubu na koniec sezonu. Sandacz był złowiony w tym samym miesiącu.
A pytanie czemu ryba została zabrana???
Zgodnie z regulaminem możemy zabrać taką rybę kiedy nie ma ona wtedy okresu ochronnego.
Po drugie dopóki nie Będzie w regulaminie nie będzie górnej granicy ryb które można zabierać.... czepianie się jest bezpodstawne... Można MOŻNA. Każdy człowiek Jest wolny zgodnie z Prawem i akurat w tym wypadku decyzja należy do niego..
A zdjęcie jak wiem zostało wykonane w domu, ponieważ Pan Waldek zapomniał aparatu.
Teraz Pytanie do Was.. Gdybyście złowili rybę życiówkę... i nie mieli byście aparatu.... zabrali byście ją???? żeby mieć pamiątkę na całe życie.... Czy myślicie że gdybym ja ... tylko powiedział że złowiłem Taką rybę uwierzylibyście mi??? pewnie nie... Nie odpowiadajcie na to pytanie... tylko niech każdy z was co rzuca kamień spyta się w sumieniu co by zrobił w takiej sytuacji....
Teraz czekam na lincz i pozdrawiam wszystkich zagorzałych chętnych do zawrócenia kijem rzeki.....
POZDRAWIAM!!!
Koło SZUWAREK LUBLIN , klub Expert Lublin
Wojtek Chojnacki 89'
Wojtek Chojnacki 89'
-
- kadet
- Posty: 197
- Rejestracja: 26 gru 2007, 23:26
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
-
- kadet
- Posty: 197
- Rejestracja: 26 gru 2007, 23:26
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
czaki pisze:Teraz Pytanie do Was.. Gdybyście złowili rybę życiówkę... i nie mieli byście aparatu.... zabrali byście ją???? żeby mieć pamiątkę na całe życie.... Czy myślicie że gdybym ja ... tylko powiedział że złowiłem Taką rybę uwierzylibyście mi??? pewnie nie... Nie odpowiadajcie na to pytanie... tylko niech każdy z was co rzuca kamień spyta się w sumieniu co by zrobił w takiej sytuacji....
Łowisz dla siebie czy dla nas?
czaki pisze:A pytanie czemu ryba została zabrana???
Zgodnie z regulaminem możemy zabrać taką rybę kiedy nie ma ona wtedy okresu ochronnego.
Po drugie dopóki nie Będzie w regulaminie nie będzie górnej granicy ryb które można zabierać.... czepianie się jest bezpodstawne... Można MOŻNA. Każdy człowiek Jest wolny zgodnie z Prawem i akurat w tym wypadku decyzja należy do niego..
Dopóki ten ktoś nie jest osobą propagującą NO-KILL, namawiającą wszystkich do tego, nie ma prawa nikt mieć jakiekolwiek zastrzeżenia.
Ja nie próbuje nikogo oczernić, do nikogo się przyczepić. Sam nie jestem święty, zabrałem w tamtym roku kilka leszczy i pstrąga z Krężniczanki. Chodzi mi tylko o coś co mnie zaczyna rozkojarzać... Ktoś kto nauczył mnie wypuszczania ryb i szacunku do nich, oraz do środowiska nagle pokazuje rybę na tle ściany w pokoju Zapewne nie tylko ja mam ten problem, bo Pan Waldek wielu z nas to przekazał i wielu z nas nauczył tegoż szacunku, a teraz ... co się stało?
Jakub Giezek, rocznik 1990, Koło Lublin-Miasto.
Może i zaraz ktoś mnie zlinczuje ale..... Łowię dla siebie... I myślę że gdybym ja złowił taką rybę i nie miał aparatu, to bym ją zabrał....
zrobił zdjęcie i zjadł ze smakiem koniec kropka. W innym przypadku tak dużej ryby , na pewno bym nie zabrał.
zrobił zdjęcie i zjadł ze smakiem koniec kropka. W innym przypadku tak dużej ryby , na pewno bym nie zabrał.
Koło SZUWAREK LUBLIN , klub Expert Lublin
Wojtek Chojnacki 89'
Wojtek Chojnacki 89'
- Przemek. Ł
- VIP
- Posty: 2760
- Rejestracja: 22 gru 2007, 15:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
to po co wszyscy pierdo.... o NO KILL jak tak to każdy krzyczy, ze pstrążka, za długo na brzegu się trzyma, a jak już duży sandacz to można walić w łeb? Bo tak robią inni?
ogłupieliście?
ogłupieliście?
Jeśli Walczymy, Możemy Przegrać. Jeśli Tego Nie Robimy, Jesteśmy Przegrani...
Przemek Łubkowski, '89, Lublin Selekt,
Klub Maver-Spławik Lublin
Przemek Łubkowski, '89, Lublin Selekt,
Klub Maver-Spławik Lublin
Nie wiem, ja się wypowiedziałem co do sytuacji jak ja bym zrobił i w jakiej sytuacji.. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć... ze ja Nigdy nie krzyczałem NO KILL ani C&R. I z powodzeniem możesz sobie przejrzeć wszystkie moje posty. I zobaczyć że to prawda.
Koło SZUWAREK LUBLIN , klub Expert Lublin
Wojtek Chojnacki 89'
Wojtek Chojnacki 89'
- Przemek. Ł
- VIP
- Posty: 2760
- Rejestracja: 22 gru 2007, 15:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
-
- kijanka
- Posty: 48
- Rejestracja: 18 maja 2009, 18:08
- Lokalizacja: Lublin
Czaki! Gdybyś uważnie przeczytał to co napisałem doszedłbyś do wniosku, że poruszam tylko kwestię dawania złego przykładu przez wędkarza, który ma duże poważanie w naszym środowisku. Z tym sandaczem to się zbijałem. Wiem, że to był żart prima aprilisowy. Chciałem pokazac tylko jak może byc to odebrane. Co do wypuszczania dużych ryb to nie mam z tym problemu. Choc przyznaję , że czasem zabieram rybę. Nie jestem ortodoksyjnym pasjonatem NoKill. W tamtym roku pobiłem swój pstrągowy rekord. 71cm. Rybę wypuściłem. Nie miałem aparatu! Na zabranie ryby nie pozwalał mi regulamin, a nawet gdyby pozwalał to i tak ryba wróciła by do wody. Kilkanaście lat temu mój poprzedni rekord 68cm skończył na patelni. Przy patroszeniu ryby wylały się z nie setki ziarn ikry! Jakże było mi głupio!!
P.S. Sorry, że piszę Skalka, ale musiałem..............
P.S. Sorry, że piszę Skalka, ale musiałem..............
Kiedy byłem młodszy żeby przenieść się w inny świat czytałem książki. Dziś z braku czasu ogladam zdjęcia. Zapraszam wszystkich do ogladania.
Tak łowi mój 8 letni syn.
URL=http://img56.imageshack.us/i/img5761.jpg/][/URL]
A takie zdjęcia robi Marek
URL=http://img546.imageshack.us/i/img5836.jpg/][/URL]
URL=http://img541.imageshack.us/i/img5937.jpg/][/URL]
Tak łowi mój 8 letni syn.
URL=http://img56.imageshack.us/i/img5761.jpg/][/URL]
A takie zdjęcia robi Marek
URL=http://img546.imageshack.us/i/img5836.jpg/][/URL]
URL=http://img541.imageshack.us/i/img5937.jpg/][/URL]
Piotr Skałecki Lublin Expert
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości