Klub "Expert" Lublin
Moderator: Malak
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam kolegów.
W środę po południu wybrałem się nad Z.Z. pogoda była nawet o.k.
Niestety rybki nie współpracowały. Pogoda się zmieniała z każdą minutą.
Wyglądało to pięknie lecz i groźnie. Cisza i spokój.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Po przejściu burzy z powrotem na wodę i jedno branie, zacięcie, hol i spadł.
Dzisiaj kilka łódek, brań żadnych i pogoda inna.
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam.
W środę po południu wybrałem się nad Z.Z. pogoda była nawet o.k.
Niestety rybki nie współpracowały. Pogoda się zmieniała z każdą minutą.
Wyglądało to pięknie lecz i groźnie. Cisza i spokój.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Po przejściu burzy z powrotem na wodę i jedno branie, zacięcie, hol i spadł.
Dzisiaj kilka łódek, brań żadnych i pogoda inna.
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
Koniec sezonu pstrągowego zbliża się wielkimi krokami, a minął on nam pod znakiem chmur.....
Uploaded with ImageShack.us
W tym roku pogoda nas nie rozpieszczała, często padał deszcz, który zniechęcał do wyjazdów i często uniemożliwiał wykonanie zdjęć aparatem innym niż ten w komórce. W tym sezonie przeżyliśmy wraz z Wojtkiem "Czakim" burzę, o której wolelibyśmy zapomnieć, a pokrowiec od lustrzanki można byłoby wyciskać, gdyby nie sztywność materiału
Uploaded with ImageShack.us
Mimo wszystko po burzy też można było coś złapać :)
Pomimo utyskiwań na pogodę, my nie narzekaliśmy na rybki, które dzięki temu, że nie były zbytnio deptane dawały nam się złapać. Z drugiej jednak strony muszę przyznać, że osobiście narzekam na ten sezon dlatego, że sam sobie nie mogę zrobić zdjęcia z rybami - przy kiju to nie to samo.....
Uploaded with ImageShack.us
Pstrągi brały nam pod wieczór ....
Uploaded with ImageShack.us
Jak i w skwarze dnia ....
Uploaded with ImageShack.us
Po pstrągach czeka nas powrót do "powakacyjnej" rzeczywistości....
Uploaded with ImageShack.us
i do innych rybek, które przecież też są piękne i wymagają naszej uwagi oraz ochrony!
cdn.
Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą!!
Uploaded with ImageShack.us
W tym roku pogoda nas nie rozpieszczała, często padał deszcz, który zniechęcał do wyjazdów i często uniemożliwiał wykonanie zdjęć aparatem innym niż ten w komórce. W tym sezonie przeżyliśmy wraz z Wojtkiem "Czakim" burzę, o której wolelibyśmy zapomnieć, a pokrowiec od lustrzanki można byłoby wyciskać, gdyby nie sztywność materiału
Uploaded with ImageShack.us
Mimo wszystko po burzy też można było coś złapać :)
Pomimo utyskiwań na pogodę, my nie narzekaliśmy na rybki, które dzięki temu, że nie były zbytnio deptane dawały nam się złapać. Z drugiej jednak strony muszę przyznać, że osobiście narzekam na ten sezon dlatego, że sam sobie nie mogę zrobić zdjęcia z rybami - przy kiju to nie to samo.....
Uploaded with ImageShack.us
Pstrągi brały nam pod wieczór ....
Uploaded with ImageShack.us
Jak i w skwarze dnia ....
Uploaded with ImageShack.us
Po pstrągach czeka nas powrót do "powakacyjnej" rzeczywistości....
Uploaded with ImageShack.us
i do innych rybek, które przecież też są piękne i wymagają naszej uwagi oraz ochrony!
cdn.
Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą!!
Łukasz Gapski, Klub Expert, Koło Daewoo
http://www.pzw.org.pl/wksexpertlublin/
http://www.pzw.org.pl/wksexpertlublin/
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam kolegów.
W dniu wczorajszym po 17 wybrałem się na rzekę Krężniczankę. Brzeg zdeptany lecz rybki kąsały, nagle deszcz i trzeba było zostawić urokliwą rzeczkę w spokoju.
Przedstawiam wam wyniki M.O.Spinning z minionej soboty i niedzieli nad Z.Z.
które otrzymałem od Ryśka B. Z.O.Lublin
Gratulacje Waldku !!!!
Dzisiaj po ciężkim dniu wstąpiłem nad Z.Z. Godzinka wystarczyła na złowienie kilku rybek nawet miarowego szczupaka. Lecz to co wam mogę pokazać zrekompensowało wysiłek dnia
Pozdrawiam.
W dniu wczorajszym po 17 wybrałem się na rzekę Krężniczankę. Brzeg zdeptany lecz rybki kąsały, nagle deszcz i trzeba było zostawić urokliwą rzeczkę w spokoju.
Przedstawiam wam wyniki M.O.Spinning z minionej soboty i niedzieli nad Z.Z.
które otrzymałem od Ryśka B. Z.O.Lublin
Gratulacje Waldku !!!!
Dzisiaj po ciężkim dniu wstąpiłem nad Z.Z. Godzinka wystarczyła na złowienie kilku rybek nawet miarowego szczupaka. Lecz to co wam mogę pokazać zrekompensowało wysiłek dnia
Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
Obiecałem wcześniej krótką relację po muchowych M.O.L
Uploaded with ImageShack.us
Pierwszą moją myślą po tygodniowym trzymaniu wędki muchowej w ręku to przenieść swoje doświadczenia spinningowe i zaadoptować na tyle na ile pozwala regulamin w przypadku rozgrywania zawodów muchowych a warunki jakie zastaliśmy nad wodą pozwalały myśleć że wyniki będą przyzwoite.
Uploaded with ImageShack.us
Teraz jeszcze losowanie partnera i dwie tury zawodów.
Pamiętając o swoich kiepskich losowaniach w spławiku nie przypuszczałem że będę miał szczęście wylosować tak dobrego zawodnika jak Piotr Zieleniak. Już po pierwszych wymianach zdań z Piotrem zrezygnowałem ze swoich wcześniejszych wizji gdyż zauważyłem pewną szanse dowiedzenia się czy zaobserwowania czegoś więcej a mam tu na myśli wędkarstwo muchowe na najwyższym poziomie.
W tej chwili chciałbym podziękować Piotrkowi za cierpliwość, wyrozumiałość oraz nieocenione podpowiedzi, uwagi począwszy od najdrobniejszych szczegółów takich jak możliwe do zastosowania węzły czy sposoby prowadzenia przynęty itp. itd.
DZIĘKUJĘ
Opisze jeszcze krótkie zdarzenie jakie miało miejsce w trakcie trwania zawodów. Końcówka drugiej tury, ostatnie minuty, Piotrek złowił już 6 ryb, istnieje ogromna szansa na dobry wynik. Zaczyna się walka z czasem, mam go w zasięgu wzroku, widzę że holuje rybę, ta ryba spada – no cóż zdarza się.
Czas w ostatnich minutach w naszym odczuciu płynie kilka razy szybciej, zacięcie i jest następna ryba, spokojny hol, lądowanie do podbieraka następnie z rybą w podbieraku przysunięcie się do brzegu w celu umożliwienia mi jak najsprawniejszego zmierzenia ryby. Jest to lipień samica, miarka zmoczona w wodzie, potwierdzenie długości przez Piotrka i jak najszybsze uwolnienie aczkolwiek ostrożne przeze mnie, lecz ryba zamiast przepłynąć nad dywanem roślin wbija się w nie, z mojej strony konsternacja i głośne pytanie czy ona z niego aby na pewno wypłynie? Reakcja Piotrka była znakomita, choć zależało mu na złowieniu kolejnej ryby. Odkłada sprzęt aby następnie zagłębić dłonie w roślinach, wyczuć palcami rybę, pochwycić i uwolnić mówiąc: „ Płyń, płyń przed Tobą poważne zadanie, jeszcze musisz przynieść nam wiele takich lipieni!!”.
Uploaded with ImageShack.us
Z mojej strony dla takiej postawy ogromny szacunek. Moje wcześniejsze wędkowanie to spinning i pstrągi. Lipienie były tylko przyłowem. Myśląc o początku okresu ochronnego dla pstrąga oraz zakazu wędkowania przy użyciu spinningu nie wyobrażam sobie, że nie będę ich łowił zmieniając tylko metodę na muchową, jednocześnie nie wyobrażałem sobie skutecznego wędkowania lipieni na wodach naszego okręgu. To była dla mnie znakomita lekcja, która uzmysłowiła mi jak wiele mogę jeszcze poznać i rozwijać z myślą o metodach i ich możliwościach.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Popatrzcie jeszcze na zwycięzców oraz do zobaczenia nad wodą z muchówką.
Uploaded with ImageShack.us
Po MOL złowiłem jeszcze taką ładną rybkę (zdjęcie niestety wykonane telefonem) 61cm.
Dziękuję za gratulacje lecz na relację trochę jeszcze poczekajcie.
Uploaded with ImageShack.us
Pierwszą moją myślą po tygodniowym trzymaniu wędki muchowej w ręku to przenieść swoje doświadczenia spinningowe i zaadoptować na tyle na ile pozwala regulamin w przypadku rozgrywania zawodów muchowych a warunki jakie zastaliśmy nad wodą pozwalały myśleć że wyniki będą przyzwoite.
Uploaded with ImageShack.us
Teraz jeszcze losowanie partnera i dwie tury zawodów.
Pamiętając o swoich kiepskich losowaniach w spławiku nie przypuszczałem że będę miał szczęście wylosować tak dobrego zawodnika jak Piotr Zieleniak. Już po pierwszych wymianach zdań z Piotrem zrezygnowałem ze swoich wcześniejszych wizji gdyż zauważyłem pewną szanse dowiedzenia się czy zaobserwowania czegoś więcej a mam tu na myśli wędkarstwo muchowe na najwyższym poziomie.
W tej chwili chciałbym podziękować Piotrkowi za cierpliwość, wyrozumiałość oraz nieocenione podpowiedzi, uwagi począwszy od najdrobniejszych szczegółów takich jak możliwe do zastosowania węzły czy sposoby prowadzenia przynęty itp. itd.
DZIĘKUJĘ
Opisze jeszcze krótkie zdarzenie jakie miało miejsce w trakcie trwania zawodów. Końcówka drugiej tury, ostatnie minuty, Piotrek złowił już 6 ryb, istnieje ogromna szansa na dobry wynik. Zaczyna się walka z czasem, mam go w zasięgu wzroku, widzę że holuje rybę, ta ryba spada – no cóż zdarza się.
Czas w ostatnich minutach w naszym odczuciu płynie kilka razy szybciej, zacięcie i jest następna ryba, spokojny hol, lądowanie do podbieraka następnie z rybą w podbieraku przysunięcie się do brzegu w celu umożliwienia mi jak najsprawniejszego zmierzenia ryby. Jest to lipień samica, miarka zmoczona w wodzie, potwierdzenie długości przez Piotrka i jak najszybsze uwolnienie aczkolwiek ostrożne przeze mnie, lecz ryba zamiast przepłynąć nad dywanem roślin wbija się w nie, z mojej strony konsternacja i głośne pytanie czy ona z niego aby na pewno wypłynie? Reakcja Piotrka była znakomita, choć zależało mu na złowieniu kolejnej ryby. Odkłada sprzęt aby następnie zagłębić dłonie w roślinach, wyczuć palcami rybę, pochwycić i uwolnić mówiąc: „ Płyń, płyń przed Tobą poważne zadanie, jeszcze musisz przynieść nam wiele takich lipieni!!”.
Uploaded with ImageShack.us
Z mojej strony dla takiej postawy ogromny szacunek. Moje wcześniejsze wędkowanie to spinning i pstrągi. Lipienie były tylko przyłowem. Myśląc o początku okresu ochronnego dla pstrąga oraz zakazu wędkowania przy użyciu spinningu nie wyobrażam sobie, że nie będę ich łowił zmieniając tylko metodę na muchową, jednocześnie nie wyobrażałem sobie skutecznego wędkowania lipieni na wodach naszego okręgu. To była dla mnie znakomita lekcja, która uzmysłowiła mi jak wiele mogę jeszcze poznać i rozwijać z myślą o metodach i ich możliwościach.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Popatrzcie jeszcze na zwycięzców oraz do zobaczenia nad wodą z muchówką.
Uploaded with ImageShack.us
Po MOL złowiłem jeszcze taką ładną rybkę (zdjęcie niestety wykonane telefonem) 61cm.
Dziękuję za gratulacje lecz na relację trochę jeszcze poczekajcie.
Waldek zdjęcie Lipienia REWELACYJNE !! Ostatnie nasze wspólne wyprawy potwierdzają to, że Lipienie to rybcie, o których można realnie myśleć, łowić je i nie raz odwdzięczą się nam pozowaniem do zdjęć
Jeszcze raz gratuluję Ci sukcesu na Spinningowych MO!!
Do zobaczenia nad wodą z muchówkami w ręku - chociaż w tym sezonie to już raczej nierealne
Jeszcze raz gratuluję Ci sukcesu na Spinningowych MO!!
Do zobaczenia nad wodą z muchówkami w ręku - chociaż w tym sezonie to już raczej nierealne
Wyniki IV spotkania Spinningowego Klubowego GP OL -->
http://www.pzw.org.pl/daewoolublin/wiad ... wego_gp_ol
Klasyfikacja Drużynowa po 4 spotkaniach:
"Azoty" Puławy 69
"Expert" Lublin 176
"Spoon" Puławy 208
"Fenix" Lublin 233
"Szukarek" Lublin 316
Robinson "Haczyk" 412
Chyba policzone odpowiednio
http://www.pzw.org.pl/daewoolublin/wiad ... wego_gp_ol
Klasyfikacja Drużynowa po 4 spotkaniach:
"Azoty" Puławy 69
"Expert" Lublin 176
"Spoon" Puławy 208
"Fenix" Lublin 233
"Szukarek" Lublin 316
Robinson "Haczyk" 412
Chyba policzone odpowiednio
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
-
- senior
- Posty: 1572
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 11:05
- Lokalizacja: Lublin
Te trofea bo pucharem nie mozna tego nazwac to pozal sie panie na co ida te pieniadze ze startowego brak slow.Juz nie wspomne o jedzieniu ze kazdy musi robic sobie we wlasnym zakresie z wpisowego i jedzie po zawodach powinno byc zapewnione.Od kazdego po 20zl. liczac srednio 50 zawodnikow na jedno gp.to ile to kasy i mozna by za to kupic te 3 puchary dla mnie osobiscie powinny byc nagradzane tez 3 pierwsze druzyny na kazdym gp. przeciez te zawody sa dla nas i my wszyscy placimy wpisowe i powinnismy czegos wiecej rzadac od organizatorow.Jakos gp. splawikowe dziala niezle na kazdych zawodach sa puchary nagrody rzeczowe i jedzenie choc wpisowe jest wieksze ale mysle ze to az taki duzy problem by nie byl jak byly by cenniejsze nagrody to nikt nie zalowal by wiecej zaplacic.Wiem ze organizowal to klub szukarek ale byli to czlonkowie kola lublin miasto oni zawsze skąpili na nagrody pamietam jak kiedys startowalem w pucharze zalewu i to nie raz to na zakonczenie zawodow jako szama byla kanapka z czerstwa bulka a wpisowe chyba kolo 30zl.Zreszta kiedys bylem czlonkiem tego kola i na kazdych zawodach w kole byla nedza z nagrodami szybko przejrzalem na oczy i sie z tamtad wynioslem.A i przypomnialo mi sie cos jeszcze sedzia na odprawie powedzial tak BIERZEMY WSZYSTKO I BEZ KOMLETOW .Smiech na sali dopiero po zwroceniu uwagi sie poprwail a co smieszniejsze byl to niby sedzia klasy krajowej JAJA.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Przemek N., łącznie zmieniany 1 raz.
Przemek Niećko 1984. Haczyk Lublin
-
- senior
- Posty: 1572
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 11:05
- Lokalizacja: Lublin
A co to za roznica gdzie napisalem dla mnie zadna chyba ze zasmiecilem wam temat a napisalem to co mi sie nie podoba w gp. spinningowym i tu potrzeba wiele zmian ale jak widac nikomu zabardzo na zmianach nie zalerzy i co roku jest to samo nuda.Sam waldku wiesz i widzisz na wlasne oczy starujac w obu gp. ze splawikowe poszlo bardzo do przodu w ostatnim czasie z organizacja i calym zapleczem sponsorami i nagrodami po prostu ludziom na tym zalerzy i sa chetni na zmiany na lepsze i oby tak dalej.Jezeli nie podoba ci to co napisalem u was w temacie to powiedz i juz wiecej sie tu nie udziele.
Przemek Niećko 1984. Haczyk Lublin
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam Kolegów !!
W piątek po 16 odwiedziłem Wisełkę niska i czysta, duża rozmyta główka na napływie klenie średnie na szczycie boleń.
W niedziele 17.30 łódeczką po Z.Z. w miejscu gdzie nie powinno ich tam być , szarówka godz. 19 pierwsze puknięcie, kolejne i
następne trzy brania i za czwartym zakąsił był większy. Za ciemno by zrobić fotkę.
Wczoraj po 15 Annopol wędkarzy mało, rzeka czysta, niski stan rybki współpracowały okonie, klenie, jaź, bolenie
Kolega Piotrek zapiął szczupłego był spory lecz na zestaw okoniowy więc fotki brak.
Powyższe rybki w dobrej kondycji wróciły do wody.
Pozdrawiam.
W piątek po 16 odwiedziłem Wisełkę niska i czysta, duża rozmyta główka na napływie klenie średnie na szczycie boleń.
W niedziele 17.30 łódeczką po Z.Z. w miejscu gdzie nie powinno ich tam być , szarówka godz. 19 pierwsze puknięcie, kolejne i
następne trzy brania i za czwartym zakąsił był większy. Za ciemno by zrobić fotkę.
Wczoraj po 15 Annopol wędkarzy mało, rzeka czysta, niski stan rybki współpracowały okonie, klenie, jaź, bolenie
Kolega Piotrek zapiął szczupłego był spory lecz na zestaw okoniowy więc fotki brak.
Powyższe rybki w dobrej kondycji wróciły do wody.
Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam Kolegów !!
Dzisiaj o godz 17 wybrałem się nad Z.Z. Wypogodziło się, wiatr marszczył wodę. Podczas wodowania łódki na Graf Marina zauważyłem małego szczupaczka ??? był padnięty !!
i kolejny
Zadzwoniłem do Ryśka B. i przedstawiłem mu sytuację z zapytaniem czy było jakieś zarybianie, uzyskałem negatywną odpowiedź. Zapewnił mnie że jutro rano się tam pojawi.
Kolejne rybki zaczęły wypływać. Przykry widok !!!
Pozbierałem w czarny worek owe rybki, było ich kilkanaście od 10 cm do około 25 cm.
Wypłynąłem powędkować jedno branko i nic. Jak wzrokiem sięgnąć kilkanaście łódek z wędkującymi, na sąsiedniej łódce wyciągają sandaczyka, nie wiem czy pływa dalej !
Spływam jest już ciemno. Worka z pozbieranymi wcześniej rybkami brak ? Latarka w rękę i widzę kolejne padnięte rybki
Przechadzam się brzegiem szczupaczki od 10 cm do około 35 cm przy powierzchni wody szacuję na około 30-40 sztuk w średniej kondycji.
i na płytkiej wodzie
Całkiem możliwe że to dzikie zarybienie ???
Pozdrawiam.
Dzisiaj o godz 17 wybrałem się nad Z.Z. Wypogodziło się, wiatr marszczył wodę. Podczas wodowania łódki na Graf Marina zauważyłem małego szczupaczka ??? był padnięty !!
i kolejny
Zadzwoniłem do Ryśka B. i przedstawiłem mu sytuację z zapytaniem czy było jakieś zarybianie, uzyskałem negatywną odpowiedź. Zapewnił mnie że jutro rano się tam pojawi.
Kolejne rybki zaczęły wypływać. Przykry widok !!!
Pozbierałem w czarny worek owe rybki, było ich kilkanaście od 10 cm do około 25 cm.
Wypłynąłem powędkować jedno branko i nic. Jak wzrokiem sięgnąć kilkanaście łódek z wędkującymi, na sąsiedniej łódce wyciągają sandaczyka, nie wiem czy pływa dalej !
Spływam jest już ciemno. Worka z pozbieranymi wcześniej rybkami brak ? Latarka w rękę i widzę kolejne padnięte rybki
Przechadzam się brzegiem szczupaczki od 10 cm do około 35 cm przy powierzchni wody szacuję na około 30-40 sztuk w średniej kondycji.
i na płytkiej wodzie
Całkiem możliwe że to dzikie zarybienie ???
Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam Kolegów !!
Dzisiaj brałem udział w zarybianiu Bystrzycy. Rybki były w bardzo dobrej kondycji.
Zarybianie poszło bardzo sprawnie. Fotki w temacie wód górskich.
Po godz. 16 odwiedziłem Wisłę. Pogoda o.k. woda czysta, dużo widać co kryje się zazwyczaj pod wodą.
Rybki były fajne boleń około 45 i 55, okonie powyżej 20, klenie wspaniale ubarwione do 45 cm. Napływ okazał się dziś dobry i brak słońca.
Wszystkie rybki pływają dalej.
Pozdrawiam.
Dzisiaj brałem udział w zarybianiu Bystrzycy. Rybki były w bardzo dobrej kondycji.
Zarybianie poszło bardzo sprawnie. Fotki w temacie wód górskich.
Po godz. 16 odwiedziłem Wisłę. Pogoda o.k. woda czysta, dużo widać co kryje się zazwyczaj pod wodą.
Rybki były fajne boleń około 45 i 55, okonie powyżej 20, klenie wspaniale ubarwione do 45 cm. Napływ okazał się dziś dobry i brak słońca.
Wszystkie rybki pływają dalej.
Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam Kolegów !!
Dzień chłodniejszy, słoneczny, wiaterek lekki, wędkarzy sporo , łódek również !!
Początkowo nic tylko taki okaz
Większa przynęta, mała przynęta i coś drgnęło, kilka okoni 20+ .
Zmiana miejsca i walka
Kolejne przepłynięcie i
pokazuje co potrafi.
Rybki współpracowały dzisiejszego popołudnia nawet dobrze.
Ciemno, sporo łódek ze świetlikami w spławikach i cisza, woda uspokoiła się zupełnie. Owe rybki które tak dzielnie walczyły wróciły do swojego środowiska.
Pozdrawiam.
Dzień chłodniejszy, słoneczny, wiaterek lekki, wędkarzy sporo , łódek również !!
Początkowo nic tylko taki okaz
Większa przynęta, mała przynęta i coś drgnęło, kilka okoni 20+ .
Zmiana miejsca i walka
Kolejne przepłynięcie i
pokazuje co potrafi.
Rybki współpracowały dzisiejszego popołudnia nawet dobrze.
Ciemno, sporo łódek ze świetlikami w spławikach i cisza, woda uspokoiła się zupełnie. Owe rybki które tak dzielnie walczyły wróciły do swojego środowiska.
Pozdrawiam.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam Kolegów !!
W dniu wczorajszym zakończono GP Spinningowe 2011 na rz. Wiśle w Kępie Soleckiej. Po zawodach kilka fotek :
Statuetki dla zwycięzców :
Zwycięzcy !!!!!!!
III miejsce zajął nasz klubowicz Piotr Taracha
O sprawny przebieg i organizację zadbali
Podsumowano wyniki całoroczne klubowo i indywidualne.
Puchary indywidualne i klubowe :
Zwycięzcy indywidualni GP Spinning 2011 :
Reprezentanci zwycięskich Klubów GP Spinning 2011 :
Tomek Kołodziejczyk odbierający puchar dla naszego Klubu "Expert" za zajęcie II miejsca w klasyfikacji drużynowej GP Spining 2011 :
Część naszej drużyny i nie tylko !!
Przyjemnie było odpocząć !!
Prawo startu bez eliminacji w przyszłorocznych Mistrzostwach Okręgu z naszego Klubu mają ; Kołodziejczyk Tomasz i Jakubowski Krzysztof.!!!!
Gratulacje dla wszystkich klubowiczów i wytrwałości w przyszłym sezonie.
Wielka szkoda że nasza woda jest uboższa o tyle ryb !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam !!
W dniu wczorajszym zakończono GP Spinningowe 2011 na rz. Wiśle w Kępie Soleckiej. Po zawodach kilka fotek :
Statuetki dla zwycięzców :
Zwycięzcy !!!!!!!
III miejsce zajął nasz klubowicz Piotr Taracha
O sprawny przebieg i organizację zadbali
Podsumowano wyniki całoroczne klubowo i indywidualne.
Puchary indywidualne i klubowe :
Zwycięzcy indywidualni GP Spinning 2011 :
Reprezentanci zwycięskich Klubów GP Spinning 2011 :
Tomek Kołodziejczyk odbierający puchar dla naszego Klubu "Expert" za zajęcie II miejsca w klasyfikacji drużynowej GP Spining 2011 :
Część naszej drużyny i nie tylko !!
Przyjemnie było odpocząć !!
Prawo startu bez eliminacji w przyszłorocznych Mistrzostwach Okręgu z naszego Klubu mają ; Kołodziejczyk Tomasz i Jakubowski Krzysztof.!!!!
Gratulacje dla wszystkich klubowiczów i wytrwałości w przyszłym sezonie.
Wielka szkoda że nasza woda jest uboższa o tyle ryb !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam !!
Ostatnio zmieniony 03 paź 2011, 21:21 przez PAWEŁKWIECINSKI, łącznie zmieniany 2 razy.
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
-
- kadet
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 lis 2010, 17:55
- Lokalizacja: Lublin
Witam Kolegów !!
Przedstawiam wyniki ostatnich zawodów GP Spinning rz Wisła Kępa Solecka fotka robocza !!
Klasyfikacja Klubowa GP Spinning 2011 fotka robocza !!
oraz klasyfikacja indywidualna GP Spinning 2011 pierwsza 15 fotka robocza !!
Gratulacje dla wszystkich uczestników, zwycięzców i organizatorów GP Spinning 2011
Pozdrawiam !!
Przedstawiam wyniki ostatnich zawodów GP Spinning rz Wisła Kępa Solecka fotka robocza !!
Klasyfikacja Klubowa GP Spinning 2011 fotka robocza !!
oraz klasyfikacja indywidualna GP Spinning 2011 pierwsza 15 fotka robocza !!
Gratulacje dla wszystkich uczestników, zwycięzców i organizatorów GP Spinning 2011
Pozdrawiam !!
Paweł Kwieciński,Klub Expert,Koło Firlej.SSR 422
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości