Zajączków
: 01 lip 2017, 18:02
Mała fotorelacja z wyprawy z synem na łowisko Zajączków.
Woda niezwykle urokliwa, ale i niełatwa. Zarybiona 24 lata temu, więc ryby miały czas urosnąć bez presji wędkarskiej. To czynna wciąż kopalnia piasku - niektórym może przeszkadzać terkocząca od czasu do czasu koparka, ale ma to swój klimat.
Syn pobił swój dotychczasowy życiowy rekord - karp 19,59 kg :)
Miłego oglądania :)
Woda niezwykle urokliwa, ale i niełatwa. Zarybiona 24 lata temu, więc ryby miały czas urosnąć bez presji wędkarskiej. To czynna wciąż kopalnia piasku - niektórym może przeszkadzać terkocząca od czasu do czasu koparka, ale ma to swój klimat.
Syn pobił swój dotychczasowy życiowy rekord - karp 19,59 kg :)
Miłego oglądania :)