Koło Lublin Lin - Czuby
Moderator: Malak
Kontrola była przeprowadzona przez 4 Strażników którzy są kompetentni posiadają odznaki oraz są przygotowani do przeprowadzenia kontroli. Teraz kontrole będę prowadzone z aparatem cyfrowym i będą robione zdjęcia rybom niewymiarowym po czym będą umieszczone na stronie. Apelujemy a nawet prosimy o nie zabieraniu kroczka karasia złotego który jest wyławiany masowo(5-10cm) szczególnie przez Wędkarzy z Koła Lin-Czuby oraz MPK. W razie problemów jest wzywana interwencja.
I bardzo dobrze, skoro kary (a przez to strach przed nimi) są za małe to ukazanie takich spraw na forum będzie też jakąś wstydliwą karą.
Bo złodzieja trzeba nazwać złodziejem itp.
A jeśli osoby niby "poszkodowane", które łamiąc RAPR czują się dotknięte czyimiś słowami tutaj - to czemu się nie bronią skoro są niewinne? Bo jeśli osoby, która coś przeskrobała nie będzie można nazwać odpowiednimi słowami do tego postępku, to będzie koniec świata chyba... Może wyjawienie sprawy na forum publicznym coś niektórym da do zrozumienia.
Bo złodzieja trzeba nazwać złodziejem itp.
A jeśli osoby niby "poszkodowane", które łamiąc RAPR czują się dotknięte czyimiś słowami tutaj - to czemu się nie bronią skoro są niewinne? Bo jeśli osoby, która coś przeskrobała nie będzie można nazwać odpowiednimi słowami do tego postępku, to będzie koniec świata chyba... Może wyjawienie sprawy na forum publicznym coś niektórym da do zrozumienia.
Tomasz Samoń '81
Koło PZW Lublin Haczyk
Koło PZW Lublin Haczyk
jak to niektórzy mówią - tylko winny się tłumaczy po co ma się taka osoba wypowiadać jak zaraz wszyscy jadą po niej jak po świni...szkoda pisać. jest czy nie jest winien, zapewne wie to kilka osób, reszta zna już tylko historie przechodzące z ust do ust
Michał Kwiatek, rocznik 87, koło-TeleKom Lublin, Team Colmic Catfish Lublin
Chodzi mi o obronę swojej osoby a nie o tłumaczenie się. Przecież ktoś, kto nie ma sobie nic do zarzucenia może dochodzić swoich praw w różny sposób. Choćby przed sądem koleżeńskim przy ZO, nie mówiąc już o wyższych instancjach poza PZW. A czarne jest czarne i każdy ma prawo to tak widzieć, we wszelkich mediach podawany jest np. pan XX został oskarżony o to i o to, później dowiadujemy się o karze/bądź uniewinnieniu. Tylko w PZW widać cisza, niby łapią, ale już nie podadzą kto za co otrzymał i jaką karę.
Tomasz Samoń '81
Koło PZW Lublin Haczyk
Koło PZW Lublin Haczyk
Co do strażników nie muszę wierzyć że są kompetentni, trzeźwi itp. Robienie zdjęć niewymiarowym rybom popieram w całości. Co do twojego apelu o niezabieranie małych ryb przez wędkarzy z koła Lin-Czuby i MPK to się trochę zagalopowałeś. To tak jak bym apelował o niezabieranie małych pstrągów przez członków Koła Chodel. To zbyt duże uogólnienie.sebastian pisze:Kontrola była przeprowadzona przez 4 Strażników którzy są kompetentni posiadają odznaki oraz są przygotowani do przeprowadzenia kontroli. Teraz kontrole będę prowadzone z aparatem cyfrowym i będą robione zdjęcia rybom niewymiarowym po czym będą umieszczone na stronie. Apelujemy a nawet prosimy o nie zabieraniu kroczka karasia złotego który jest wyławiany masowo(5-10cm) szczególnie przez Wędkarzy z Koła Lin-Czuby oraz MPK. W razie problemów jest wzywana interwencja.
Powyższy post wyraża opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny! ;)
Sebastian byłem na tym zbiorniku w tamtym roku chyba dwa razy i sądzisz że zabierałem małe ryby?! Strażników nie chciałem ośmieszyć ani podważyć ich pracy. Jeżeli chcesz kierować jakieś uwagi do kogokolwiek kieruj je imiennie.
Powyższy post wyraża opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny! ;)
jaceks102 pisze:popieram to co pisze sebastian i czekam na opinię "strażników" RAPR-u na tym forum.sebastian pisze:W wyniku kontroli Osoba/Osoby została/y złapana/e na gorącym uczynku. W temacie Chodel jednak można było opluwać i obrażać Wędkarzy z Koła Chodel. Próba szybkiego tuszowania sprawy.
sajo pisze:Fatalnie...
Nie pierwszy raz taka sprawa - członek zarządu Koła 'X" złapany na kłusownictwie - bo tak trzeba nazwać nieznajomość RAPR. Po raz kolejny wychodzi to na forum, po raz kolejny będą osoby krytykujące i broniące. Wykroczenie to wykroczenie koniec i kropka.
Martwi mnie tylko jedno, że właściwie po większym czy mniejszym "potępieniu" na tym forum nie ma żadnych poważniejszych kar. Czyżby to wszystko były bajki? Czy jednak kary są śmieszne i nie ma strachu przed łamaniem RAPR?
Czyżby jedyną karą było "wywleczenie" sprawy tutaj na forum?
Zasady jakieś muszą obowiązywać - lada dzień będzie stosowne pismo z przebiegu kontroli wysłane do zarządu koła LIN Czuby - W tym konkretnym przypadku sprawa była tak ewidentna, że przytoczenie kilku punktów z regulaminu nie było konieczne (a jednak strażnicy przytoczyli by rozwiać wszelkie wątpliwości). Poczekajmy na dalszy ciąg wydarzeń....
Kontrola była przeprowadzona poprawnie. Ryby były nie wymiarowe. Strażnicy potrafią mierzyć prawidłowo złowione ryby i potrafią radzić sobie z aroganckimi Wędkarzami. Podważanie trzeźwości Strażnika jest śmieszne i prosto liniowe. Dla jasności Pani ta posiadała nie wymiarowe karpiki. Informacja jest pewna i otrzymałem ją z Najpewniejszego źródła.
Osoba "pokrzywdzona" widząc, że straż chce ją zrobić w konia powinna wezwać policję, ma do tego prawo i tak powinna zrobić.
Bez jakichkolwiek dowodów, mając odmienne zdanie osoby podejrzanej a z drugiej strony strażników komu uwierzy organ PZW rozstrzygający tą sprawę? Jeśli nie strażnikom, to po co są oni powołani?
Wtedy wszystko by wyszło (przy wezwaniu policji) - i alkohol i wymiarowe ryby i niekompetencja strażników. Skoro dana osoba w tamtym momencie nie broniła się w ten sposób, to obecne jej opowieści są nic nie warte i liczy się to co będzie w notatce strażnika.
Piszę oczywiście czysto teoretycznie - nie bronię danej osoby, chciałbym wskazać na bezpodstawność obrony słownej już po "czynie"
Bez jakichkolwiek dowodów, mając odmienne zdanie osoby podejrzanej a z drugiej strony strażników komu uwierzy organ PZW rozstrzygający tą sprawę? Jeśli nie strażnikom, to po co są oni powołani?
Wtedy wszystko by wyszło (przy wezwaniu policji) - i alkohol i wymiarowe ryby i niekompetencja strażników. Skoro dana osoba w tamtym momencie nie broniła się w ten sposób, to obecne jej opowieści są nic nie warte i liczy się to co będzie w notatce strażnika.
Piszę oczywiście czysto teoretycznie - nie bronię danej osoby, chciałbym wskazać na bezpodstawność obrony słownej już po "czynie"
Tomasz Samoń '81
Koło PZW Lublin Haczyk
Koło PZW Lublin Haczyk
Miarka budowlana ma bardzo mały błąd pomiaru, może jeden dwa milimetry. Żeby strażnik zakwestionował rybę to imo raczej brakowało więcej. Nikt się nie czepi 1 milimetra.
Poza tym, jak się mierzy taką miarką zamiast w korytku to ryba wyjdzie dłuższa niż jest, bo zwykle mierzy się "po rybie" i dochodzi jej krzywizna/wypukłość co daje dodatkowe kilka mm więcej.
sprawę niech bada właściwy organ w swoim postępowaniu
Poza tym, jak się mierzy taką miarką zamiast w korytku to ryba wyjdzie dłuższa niż jest, bo zwykle mierzy się "po rybie" i dochodzi jej krzywizna/wypukłość co daje dodatkowe kilka mm więcej.
sprawę niech bada właściwy organ w swoim postępowaniu
Koło PZW Haczyk
"Nie znam sprawy ,tak więc nie będę się wypowiadał.Powiem tylko tyle że dopóki człowiekowi ponad wszelką wątpliwość nie udowodni się winy- pozostaje niewinnym.Trąbienie w ten sposób na forum publicznym może okazać się niesprawiedliwe i krzywdzące." Tak wypowiedział się Pan w pierwszym poście prosimy o dowody na to, że strażnicy byli pijani i źle przeprowadzili pomiar. Jeśli ich nie ma to robi Pan to przed czym sam ostrzegał w pierwszym poście. Pozdrawiam
P.S Myślę, że temat można przenieść do innego wątku, sprawa nie dotyczy wszystkich członków koła.
P.S Myślę, że temat można przenieść do innego wątku, sprawa nie dotyczy wszystkich członków koła.
Piotr Skałecki Lublin Expert
Nie ma go dywagować, poczekajmy co z tego wyjdzie - Oj kolego Mark1 - sam wiesz o kim mowa, osoba na takim poziomie doskonale zna swoje prawa i wie iż Strażnikowi kontrolującemu pod wpływem alkoholu grodzi większa krzywda niż osobie kontrolowanej - Więc po co tego typu pomówienia !!!!!!!!! Przypominam iż Straż chciała w momencie kontroli wezwać Policję - na prośbę osób kontrolowanych tego nie zrobiła !!! Więc pytam sie po co tego typu oszczerstwa wypisujesz?? Naprawdę czasem lepiej się przyznać do błędu niż pogrążać się.... Cóż Sąd Koleżeński oceni co dalej........
Myślę, że sprawa dotyczy konkretnych osób czy osoby, a nie całego koła. W ostatnim czasie było sporo spraw z członkami zarządów (nawet sądów koleżeńskich) różnych kół. Na wizerunek koła pracują wszyscy członkowie. Ja z tego koła znam chyba tylko Piotrka i jeśli miałbym oceniać na jego podstawie to jesteście super (ale w każdym kole są różni ludzie) branie odpowiedzialności za wszystkich to nie za dobry pomysł. Pozdrawiam
Piotr Skałecki Lublin Expert
mark1 pisze:TO ŻE JEDEN ZE STRAŻNIKÓW BYŁ PIJANY TO 100 % PEWNE ! WZIĘLI KOBIETĘ NA KRZYK,RYBY BYŁY WYMIAROWE A AROGANCCY BYLI STRAŻNICY. TAKA MIARKA BUDOWLANA STRAŻNIKÓW NIE SŁUŻY I NIGDY NIE POWINNA SŁUŻYĆ DO MIERZENIA RYB. PANOWIE STRAŻNICY-WYMIAR OCHRONNY RYBY STANOWI DŁUGOSĆ OD POCZATKU GŁOWY DO NAJDALSZEGO KRAŃCA PŁETWY OGONOWEJ(RAPR -OCHRONA RYB PAR.8 PKT.1). DODATKOWE PRZESZKOLENIE JEST WAM KONIECZNIE POTRZEBNE ! PRZEZ SAM FAKT ŻE JEDEN Z WAS BYŁ PIJANY WIARYGODNOŚĆ TEJ CAŁEJ PSEUDOKONTROLI JEST RÓWNA ZERU. WCISKANIE OPINII PUBLICZNEJ ŻE BYŁO INACZEJ TO ZWYCZAJNE NADUŻYCIE I DRAŃSTWO .TAKIE SĄ FAKTY
Popieram dyskusję na ten temat trzeba zakończyć, ale też co niektórzy powinni przeprosić za swoje oszczerstwa bo akurat tak się składa, że między innymi jednym ze strażników przy tej kontroli byłej Ja. Doskonale znam tą cała historię i nie życzę sobie by ktoś publicznie na forum rzucał tego typu oszczerstwa, KŁAMSTWA!!!
re:
Dnia dzisiejszego odbyła się kontrola na zbiorniku w Bełżycach. Wynikiem tego złapano dwóch Wędkarzy z czego Jeden nie posiadał dokumentów oraz posiadał niewymiarowego linka(28cm) oraz Drugi który posiadał linka (24,5cm) oraz Wędkarza z Koła LSM-FART który nie posiadał dokumentów. Od dziś kontrole będą nasilone.Prosimy o przestrzeganie Regulaminu Wędkarzy z Waszych Kół.
Synku to sobie mów do kolegi tak dla jasności . Zawsze piszę to co jest sprawdzone i pewne informacja ta pochodzi z bardzo pewnego źródła i z nad wody nie jest to żadna plotka jak to osoba napisała. Szczegóły ma użytkownik napisane. Każdą sprawdzoną informację będę umieszczał w Każdym z Kół/temacie
Amatorom rybiego mięsa (z ryb niewymiarowych) polecamy hipermarkety oraz sklepy rybne bliżej taniej.
p.s I skąd pewność że mnie tam nie było. Kontrola odbyła się z rana.
Amatorom rybiego mięsa (z ryb niewymiarowych) polecamy hipermarkety oraz sklepy rybne bliżej taniej.
p.s I skąd pewność że mnie tam nie było. Kontrola odbyła się z rana.
Proszę przeczytać ze zrozumieniem (po raz kolejny) i prześledzenia wątku od początku. Osoba powyżej napisała swoje zdanie więc napiszę Nasze więc upierdliwe jest to gdy problemy są tylko z tymi samymi Kołami. Nikt nie ocenia całego Koła/Kół tylko tych którzy nie potrafią zachować się nad wodą oraz nieprzestrzeganiu regulaminu. A regulamin jest po to by go przestrzegać. Szanujcie wodę na której łowicie a Woda będzie szanowała Was. Informowanie publiczne jest formą walki z kłusownictwem a zarazem ostrzeżeniem dla innych oraz wpaja nowe nawyki które zawiera regulamin. Odnośnie przeprosin mowa jest chyba o innej kontroli niż ta w Bełżycach. Niedługo otrzymamy taryfikator mandatów który umieszczę na stronie.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2011, 20:41 przez sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
mark1 napisał/a:
TO ŻE JEDEN ZE STRAŻNIKÓW BYŁ PIJANY TO 100 % PEWNE ! WZIĘLI KOBIETĘ NA KRZYK,RYBY BYŁY WYMIAROWE A AROGANCCY BYLI STRAŻNICY. TAKA MIARKA BUDOWLANA STRAŻNIKÓW NIE SŁUŻY I NIGDY NIE POWINNA SŁUŻYĆ DO MIERZENIA RYB. PANOWIE STRAŻNICY-WYMIAR OCHRONNY RYBY STANOWI DŁUGOSĆ OD POCZATKU GŁOWY DO NAJDALSZEGO KRAŃCA PŁETWY OGONOWEJ(RAPR -OCHRONA RYB PAR.8 PKT.1). DODATKOWE PRZESZKOLENIE JEST WAM KONIECZNIE POTRZEBNE ! PRZEZ SAM FAKT ŻE JEDEN Z WAS BYŁ PIJANY WIARYGODNOŚĆ TEJ CAŁEJ PSEUDOKONTROLI JEST RÓWNA ZERU. WCISKANIE OPINII PUBLICZNEJ ŻE BYŁO INACZEJ TO ZWYCZAJNE NADUŻYCIE I DRAŃSTWO .TAKIE SĄ FAKTY
quote="mark1"]Pani Sekretarz przeprosiny przyjęła . Jak już wcześniej pisałem zdrowy rozsądek i prawda wygrała.[/quote]
mark1 proszę Cie zachowuj się. Jakie przeprosiny?? Wypowiadasz się chaotyczne i nieprawdziwie. Twoja wypowiedz: "TO ŻE JEDEN ZE STRAŻNIKÓW BYŁ PIJANY TO 100 % PEWNE !" - za to się należą przeprosiny. Przypominam, iż byłem przy tej kontroli i na tego typu oszczerstwa z Twojej strony nie pozwolę.
TO ŻE JEDEN ZE STRAŻNIKÓW BYŁ PIJANY TO 100 % PEWNE ! WZIĘLI KOBIETĘ NA KRZYK,RYBY BYŁY WYMIAROWE A AROGANCCY BYLI STRAŻNICY. TAKA MIARKA BUDOWLANA STRAŻNIKÓW NIE SŁUŻY I NIGDY NIE POWINNA SŁUŻYĆ DO MIERZENIA RYB. PANOWIE STRAŻNICY-WYMIAR OCHRONNY RYBY STANOWI DŁUGOSĆ OD POCZATKU GŁOWY DO NAJDALSZEGO KRAŃCA PŁETWY OGONOWEJ(RAPR -OCHRONA RYB PAR.8 PKT.1). DODATKOWE PRZESZKOLENIE JEST WAM KONIECZNIE POTRZEBNE ! PRZEZ SAM FAKT ŻE JEDEN Z WAS BYŁ PIJANY WIARYGODNOŚĆ TEJ CAŁEJ PSEUDOKONTROLI JEST RÓWNA ZERU. WCISKANIE OPINII PUBLICZNEJ ŻE BYŁO INACZEJ TO ZWYCZAJNE NADUŻYCIE I DRAŃSTWO .TAKIE SĄ FAKTY
quote="mark1"]Pani Sekretarz przeprosiny przyjęła . Jak już wcześniej pisałem zdrowy rozsądek i prawda wygrała.[/quote]
mark1 proszę Cie zachowuj się. Jakie przeprosiny?? Wypowiadasz się chaotyczne i nieprawdziwie. Twoja wypowiedz: "TO ŻE JEDEN ZE STRAŻNIKÓW BYŁ PIJANY TO 100 % PEWNE !" - za to się należą przeprosiny. Przypominam, iż byłem przy tej kontroli i na tego typu oszczerstwa z Twojej strony nie pozwolę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 25 gości