Spławikowe MO 2015

 

Spławikowe Mistrzostwa Okręgu PZW Lublin 2015


Za nami Spławikowe Mistrzostwa Okręgu PZW Lublin. W dniach 13-14 czerwca na Zalewie Zemborzyckim odbyły się zawody w kategorii kadet, junior, U23 oraz kobieta, natomiast tydzień później na rzece Wiśle w Puławach o najwyższe laury walczyli seniorzy.

 

Zacznijmy od naszych pięknych pań. Niestety w tej kategorii wystartowało zaledwie 4 zawodniczek, ale za to obstawienie „pudła” było chyba najtrudniejsze. A wszystko to za sprawą nieobecności murowanej kandydatki do złotego medalu Natalii Jabłońskiej, która akurat w ten sam weekend miała zawody z cyklu Grand Prix Polski, tym bardziej trudno zrozumieć decyzję władz Okręgu na przeniesienie zawodów właśnie na ten weekend. Pod nieobecność najlepszej zawodniczki ostatnich lat i zarazem obecnej kadrowiczki, najlepszą ze względu na nie tylko ogólnopolskie doświadczenie wydawała się Danuta Szymańska. Jednak dla wielu za faworytkę uważana była Paulina Plak, dla której ten rok wydaje się rokiem przełomowym, a swoje tego sezonowe starty przeważnie kończy z „1” sektorową. Błyskawiczne postępy poczyniła natomiast Joanna Zalewska, która również mogła sporo namieszać. Stawkę zawodniczek uzupełniała Paulina Wasilewska, zawodniczka z najmniejszym doświadczeniem w dużych zawodach spławikowych, jednak w wędkarstwie różne rzeczy mogą mieć miejsce i też do końca nie należało jej przekreślać.
 

W pierwszej turze szans swoim rywalkom nie dała Paulina Plak, głównie dzięki drugiej połówce 2-godzinnej tury. Jej wynik 10 975 punktów okazał się najlepszym wynikiem wagowym całego weekendu zmagań. Do drugiej tury przystępowała oprócz „1” sektorowej również z zapasem 4000 punktów, a gdy ponownie wylosowała stanowisko numer 2 była o krok od złota. Ponownie wykręciła wynik ponad 10 000 punktów, lecz tym razem przewaga nad drugą Danutą Szymańską była minimalna (nieco ponad 200 punktów). Wspaniałe, pewne zwycięstwo, i ukoronowanie bardzo dobrego sezonu Pauliny. Dzięki udanej 2 turze Danuta Szymańska lepszą wagą wskakuje na miejsce drugie, a Joanna Zalewska jeszcze tym razem musi się zadowolić brązem.

Złoty medal Pauliny na MO jest potwierdzeniem znakomitego dla niej sezonu 2015

 

W kategorii kadetów wystartowało 8 młodych zawodników. Dość nieoczekiwanie, w tej kategorii wiekowej właściwie już 1 tura ustaliła kolejność zawodników, ponieważ niedzielne wyniki okazały się niemal identyczne jeśli chodzi o punktację sektorową. Tutaj z dwiema „jedynkami” zwycięża Artur Podstawka z Koła Selekt, a jego suma wag z dwóch dni to przewaga niemal 5 kilogramów. Na miejscu drugim jedyna dziewczyna w gronie kadetów – Wiktoria Obel, która pod czujnym okiem taty okazuje się minimalnie lepsza od juniora z Łukowa – Michała Wasilewskiego.
 

Kategoria juniorów zapowiadała się niezwykle ciekawie. Wśród 14 zawodników kilku młodzieńców spokojnie miało „papiery” na zwycięstwo. Grzegorz Błaszczyk, ubiegłoroczny v-ce mistrz Okręgu oraz zwycięzca kategorii junior/kobieta Grand Prix Okręgu, Przemysław Kojtych, który udanie zadebiutował na początku maja właśnie w zawodach Grand Prix Okręgu w Łukowie, czy w końcu Szymon Hunek, który uważany jest za jeden z największych talentów młodego, lubelskiego pokolenia. Pierwsza tura pokazała, że faworyci są mocni i skuteczna walka również z presją nie jest im obca. W sobotę najlepszy okazuje się reprezentant Barrakudy Przemek Kojtych, który o włos (30 gram) zwycięża z Konradem Nicponiem. Na trzecim miejscu ze stratą kilograma Grzegorz Błaszczyk z Haczyka, a z dużą stratą tuż za podium Szymon Hunek i Maciek Maruszak. W drugiej turze słabiej łowi Konrad Nicpoń, który zajmuje 10 miejsce w sektorze i tym samym może pożegnać się z jakimkolwiek medalem. Atak na złoto przeprowadza Grzegorz Błaszczyk, który wygrywa zdecydowanie i teraz może tylko obserwować liczby na wadze swoich konkurentów. „Dwójką” sektorową przypomina o sobie Kacper Bordzoł, który jednak przez fatalną 1 turę nie może jednak nawet marzyć o medalu. Ponownie mniej niż 100 gram przewagi nad kolejnym zawodnikiem ma Przemek Kojtych, co daje mu „3” sektorową i jak się okazuje… zwycięstwo w całych mistrzostwach przewagą jedynie 35 gram nad Grześkiem Błaszczykiem, obaj mieli po 4 punkty sektorowe. Brąz pada łupem najmłodszego Szymona Hunka.
 

Najlepsi juniorzy Okręgu, a w ich „blasku” ludzie z okręgu 😉

 

W kategorii wiekowej młodzieży do lat 23 startowało 9 zawodników i podobnie jak w przypadku juniorów, o medal złoty było kilku faworytów. Wśród nich Bartłomiej Sobolewski, który tak udanie zaprezentował się wśród seniorów podczas Grand Prix Okręgu w Łukowie, ubiegłoroczny mistrz okręgu juniorów Mateusz Gorzkowski, czy też stali uczestnicy cyklu GPO Artur Gałka, Wojciech Maciejewski czy Konrad Józefczuk. I to właśnie ostatni z wymienionych reprezentant Koła OSW Rogóźno z 4 punktami sektorowymi zwycięża mistrzostwa w U23 pokonując większą wagą Bartka Sobolewskiego z Kocka. Brąz dla Wojtka Maciejewskiego, który traci już 4 punkty sektorowe, a również większą wagą okazuje się lepszy od Artura Gałki, który zajmuje najmniej lubiane przez sportowców miejsce 4.
 

Mistrzostwa Okręgu seniorów odbyły się tydzień później, a ich miejscem zmagań była rzeka Wisła w Puławach. Treningi tuż przed zawodami nie nastrajały optymistycznie jeśli chodzi o wyniki. Z rybą było bardzo kiepsko, a przez to wyniki niskie. Zaledwie 37 zawodników stanęło na starcie i jest to niestety kiepska frekwencja. W sobotę najlepszy wynik uzyskał Bogumił Kot, wygrywając najrybniejszy sektor C przed Tomkiem Iwanowskim. W sektorze B tylko dwóch zawodników przekroczyło 1000 punktów, a byli to Wojciech Brzana i Mariusz Jasik. Podobnie było w sektorze A, gdzie tylko zwycięzca Andrzej Wasil jak i drugi Tomasz Borowski mogli pochwalić się wynikiem powyżej 1 kilograma.

 

W niedzielę nikt nie powtórzył „1” z dnia poprzedniego, co zresztą rzadko się zdarza w zawodach na Wiśle. Jednak drugie miejsce w sektorze C pozwoliło Wojtkowi Brzanie z sumą 3 punktów sektorowych wygrać Mistrzostwa Okręgu. Na pewno mało kto spodziewał się takiego obrotu sprawy, jednak z przebiegu zawodów zwycięstwo to jest jak najbardziej zasłużone. Drugie miejsce – i tu także niespodzianka – Andrzej Wasil, który większą wagą pokonuje Mariusza Jasika (obaj po 5 punktów sektorowych). Tuż za pudłem aż 5 zawodników z 6 punktami sektorowymi, w tym faworyci po sobotniej turze – Bogumił Kot i Tomasz Iwanowski. Warto zaznaczyć, że w tych ciężkich warunkach zawodnicy z 1 i 2 miejsca zaprezentowali zgoła odmienne taktyki. Wynik Wojtka Brzany zarówno w sobotę jak i niedzielę oparty był na jednej większej rybie, natomiast Andrzej Wasil niemal zupełnie z łowienia tyczką, a skupił się na „dłubaniu” drobnicy blisko brzegu. Dwa taktyczne bieguny – jeden cel i chyba u obu Panów zawody zakończone sukcesem.
 
Bogumił Kot i jego efekt łowienia podczas 1 tury

 

Przed nami jeszcze Mistrzostwa Okręgu weteranów, ale warto pokusić się o małe podsumowanie medalowe. Rozdano w sumie 5 kompletów medali, oto jak rozkładały się one biorąc pod uwagę Kluby Wędkarskie, z którymi poniżej wymienieni zawodnicy są związani (a w MO często reprezentowali swoje macierzyste Koło PZW):
 

Sensas Lublin: 2 złote – 0 srebrnych – 2 brązowe Konrad Józefczuk (U23), Wojciech Brzana (s), Szymon Hunek (U18), Wojciech Maciejewski (U23)
 

Maver Spławik: 2 złote – 0 srebrnych – 1 brązowy Artur Podstawka (U14), Paulina Plak (k), Mariusz Jasik (s)
 

Sensas Haczyk: 0 złotych – 2 srebrne – 1 brązowy Grzegorz Błaszczyk (U18), Andrzej Wasil (s), Joanna Zalewska (k)
 

Boland: 0 złotych – 1 srebrny – 0 brązowych Bartłomiej Sobolewski (U23)
 

Natomiast 4 medale przypadły zawodnikom startującym poza klubami: 1 złoty – 2 srebrne – 1 brązowy Przemysław Kojtych (U18 – Barrakuda), Danuta Szymańska (k – Azoty Puławy), Wiktora Obel (U14 – Poniatowa), Michał Wasilewski (U14 – Łuków Miasto), gdzie przynależność jedynie do klubu Przemka i Wiktorii może być już wątpliwa…

 

Śmiało można stwierdzić, że Kluby Wędkarskie są siłą napędową sportu wędkarskiego w Okręgu PZW Lublin. Tak zresztą mówi jeden z ważniejszych punktów Zasad Organizacji Wędkarskiego Sportu Kwalifikowanego: „Podstawową jednostką organizacyjną, realizującą zadania w zakresie wyczynowego sportu wędkarskiego jest Wędkarski Klub Sportowy”. Szkoda tylko, że tak źle są postrzegane kluby wędkarskie przez okręgowych działaczy, a z ważnych zawodów o Puchar Prezesa Zarządu Okręgu kluby zostały nawet wykluczone, co skutkowało obniżeniem prestiżu samych zawodów, aż do ratowania się przed fatalną frekwencją poprzez zmianę charakteru zawodów w 2015 roku z drużynowych (2 seniorów + 1 junior/kobieta) na zawody indywidualne.
Ekipa Maver-Spławik Bogumiła Kota zdobyła w sumie 3 medale, w tym 2 złote w kategorii kadetów i kobiet.

 

 

zobacz WYNIKI ZAWODÓW MO KOBIET

 

zobacz WYNIKI ZAWODÓW MO KADETÓW

 

zobacz WYNIKI ZAWODÓW MO JUNIORÓW

 

zobacz WYNIKI ZAWODÓW MO MŁODZIEŻY U23

 

zobacz WYNIKI ZAWODÓW MO SENIORÓW

 
zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ MO SENIORÓW