Jaź

Jaź – złotołuska orfa


Jaź to mieszkaniec dużych rzek północnej i wschodniej Europy. Wspaniały przeciwnik dla wędkarza, a jego złocista odmiana – orfa – od lat jest ozdobą parkowych stawów.

 

  jazJaź trochę podobny jest do płoci, trochę do klenia. Nic też dziwnego, że często jest mylony z którymś z tych gatunków. Czasopisma wędkarskie zasypywane są zgłoszeniami połowu rekordowych płoci, które po starannym sprawdzeniu fotografii okazują się średniej wielkości jaziami. Od płoci różni się mniejszymi łuskami oraz większym i skierowanym ku górze pyskiem. Najłatwiejszą i najważniejszą do zaobserwowania cechą jest jednak kolor tęczówki oka. Jaź ma tęczówkę złocistą, natomiast płoć czerwoną.


Skierowany ku górze skośny pysk jazia jest przystosowany do żerowania przy powierzchni wody. Płetwy ogonowa i grzbietowa są szare, piersiowe złociste, a pozostałe – podobnie jak u klenia – czerwone. Charakterystyczne dla jazia są jednak wklęsłe krawędzie jego płetw, podczas gdy u klenia są one zaokrąglone i wypukłe.

 

Jaź jest mieszkańcem nizinnych rzek. Sporadycznie występuje także w krainie brzany, ale jego prawdziwym królestwem są wielki rzeki krainy leszcza. Latem wstępuje do przepływowych jezior, ale złowić jest go w nich bardzo trudno. Lubi wody zbiorników zaporowych i w wielu europejskich krajach wpuszcza się go tam zamiast płoci, od której znacznie szybciej rośnie.

 

Ulubione rzeki jazia mają nieregulowane brzegi, zmienny prąd – od płytkich bystrzyn, zarośniętych roślinami po spokojne rozlewiska i głębokie zakola z prawie stojącą wodą. Latem w takich rzekach w ciągu dnia jazie przebywają w głębszych miejscach, a wieczorem wypływają na płycizny, by polować na owady. Jesienią i zimą nie opuszczają głębokich wód.

 

Jazie to ryby wszystkożerne. Zjadają nitkowate glony, przyczepione do kamieni, potrafią jak amury obgryzać listki podwodnych roślin, a podczas wylewów rzek nawet oskubywać gałązki zalanych wodą wiklin. Latem, jak pstrągi, chętnie polują na owady. Zjadają także larwy owadów wodnych, małe ślimaki i małże oraz pijawki. Duży jaź potrafi rozprawić się nawet z rakiem. Jesienią polują na wchodzące do wody na zimowisko żaby. Już trzydziestocentymetrowe jazie polują na inne ryby. Bardzo często duże osobniki żywią się wyłącznie rybami. Rozmaitość pobieranego pokarmu sprawia, że jazie są bardzo atrakcyjne dla wędkarzy, gdyż pozwalają się łowić przy pomocy różnych technik – od muchówki, po ciężką gruntówkę bez spławika czy spining.

 

Jak złapać: jaź jest waleczny i daje się złowić na praktycznie każdą przynętę. Jego mięso jest jednak niezbyt smaczne, dlatego nie warto złowionych jazi zabijać. Ryby łowimy na delikatny sprzęt, gdyż nawet największe okazy możemy wyholować żyłką o wytrzymałości 2kg. Na spławik i gruntówkę bez spławikową najlepszymi przynętami są białe i czerwone robaki, poczwarki, parzona pszenica i kukurydza. Doskonale łowi się jazie na wszelkiego rodzaju ciasta i pasty oraz strzępki bułki. Warto także poszukać przynęt pod kamieniami i wśród wodnych roślin. Larwa chruścików (kłódki), jętek oraz kiełże i ośliczki to wyśmienita przynęta. Jazie można łowić także na spining.

Wymiar ochronny: 25 cm

Okres ochronny: nie ma

Limit połowu: 10 w ciągu doby łącznie z kleniem
Normy medalowe:

złoty 3 kg, srebrny 2,5 kg, brązowy 2 kg

Rekord Polski: 5,1 kg